Wracasz do domu gejem… (odcinek 2)
Mój pobyt u wujka Donniego wreszcie się skończył. Uprawialiśmy dziki, wyjątkowo zmysłowy seks prawie każdej nocy. Było mi smutno, że muszę odejść, ale byłem też podekscytowany odkrywaniem mojej nowo odkrytej wiedzy seksualnej na chłopcu w moim wieku. Byłam teraz pewna swojej seksualności. Jestem gejem!
Zostało jeszcze dużo lata, a mój harcerz miał kilka wycieczek, na które nie mogłem się doczekać. Był chłopak o 2 lata młodszy ode mnie, z którym lubiłem spotykać się na wycieczkach. Nazywał się Bobby, 15 lat, szczupły jak ja, około 5'3 ”i 110 funtów. Miał skórę w kolorze mokki, tak gładką jak wszystkie, jakie kiedykolwiek widziałam. To był chłopak, o którym marzyłem, kiedy miałem gejowskie sesje klapsów. Był doskonały pod każdym względem.
Podczas biwakowania mieliśmy kilka doświadczeń. Późną nocą, kiedy wszyscy spali, a my nie spaliśmy, mocowaliśmy się w namiocie i przy wielu okazjach czuliśmy się twardzi. Do tej pory nigdy tak naprawdę nie myślałem o pełnym seksie z Bobbym poza moimi fantazjami o klapsach, ale teraz nie mogłem przestać myśleć o możliwościach. Kolejna wyprawa z harcerzami była tygodniową wycieczką, którą większość z nas nazywała obozem letnim. To było kilka dni i najdłużej czekałem w moim życiu.
Wreszcie nadszedł dzień podróży. Byliśmy w drodze na obóz letni, 7 dni i 7 nocy w odległej części gór San Bernardino, co noc sami w namiocie z chłopcem z moich najdzikszych, gorących fantazji. Mój żołądek był zawiązany przez całą drogę w węzły.
Dotarliśmy na miejsce, była to 2-godzinna wędrówka z całym naszym sprzętem na plecach do obozu. Kiedy tam dotarliśmy, jak zawsze rozbiliśmy namiot w najdalszym zakątku obozu. Wyglądało na to, że nikt nie zwracał na to uwagi, ponieważ zawsze byliśmy outsiderami w oddziale. Cieszyłem się z tego, ponieważ znacznie ułatwiło to naszą prywatność. Rozbiliśmy obóz i udaliśmy się pod prysznice. Zawsze braliśmy prysznic przed obiadem. Zastanawiałem się, czy będę w stanie wziąć prysznic z Bobbym bez natychmiastowego narażenia. Poszliśmy pod prysznic i rozebraliśmy się, najpierw wszedłem do straganów, Bobby zawsze bardzo wolno wchodził pod prysznic. Zacząłem prać, Bobby wszedł do kabiny obok mnie. Stragany były oddzielone tylko kilkoma starymi drewnianymi deskami, które biegły od mniej więcej wysokości kolan do poziomu klatki piersiowej. Wystarczyło lekkie przechylenie w kierunku następnej kabiny, aby zobaczyć wszystko, co chciałeś zobaczyć. Jak się myłem, czułem, jak mój kutas rośnie. Nie pomogło to, że wielokrotnie głaskałam go garścią miękkiego mydła. Kilka razy próbowałem sprawdzić, czy Bobby jest tak samo podekscytowany jak ja, ale przez większość czasu trzymał się do mnie plecami. Kilka razy przyłapał mnie na wyskakiwaniu i uśmiechnął się, patrząc na mnie przez ramię. Byłem jednak tak samo zadowolony z widoku, jaki miałem na jego wspaniały mały brązowy tyłek.
Po prysznicu udaliśmy się na kolację do ośrodka obozowego. Obiad był długi i przeciągający się, ogłaszali ogłoszenia, układali harmonogram i omawiali zasady obozowe. Niewiele pamiętam, byłem skupiony na chłopaku, z którym wybierałem się na obóz przez następny tydzień. Myślę, że mogłem sprawić, że tak bardzo na niego patrzyłem, ale nikt inny tego nie zauważył.
Obozowy obiad w końcu się skończył i udaliśmy się z powrotem do obozu. Słońce było już za horyzontem i szybko się ściemniało. To było około 20 marszu z powrotem do miejsca, w którym rozbiliśmy obóz, a kiedy tam dotarliśmy, było zupełnie ciemno. Byłem tak podekscytowany!! Wiedziałem jednak, że muszę działać powoli. Gdybym się poruszał zbyt szybko, na pewno bym go odstraszył. Mimo że w przeszłości mieliśmy kilka sesji poprawiających samopoczucie, zawsze nagle przerywał i uciekał. Musiałem się jak najbardziej powstrzymywać i nie naciskać zbyt mocno.
Weszliśmy do namiotu, przebraliśmy się w piżamę i wczołgaliśmy się do śpiworów. Żadne z nas nigdy nie spało od razu na wyprawach kempingowych. Leżałem tam w swoim śpiworze, patrząc w górę otwartego namiotu i gapiłem się na gwiazdy, starając się nie myśleć o pięknym ciele Bobby'ego io tym, co tak desperacko chciałam z nim zrobić. Choć na zewnątrz było ciemno, księżyc był prawie w pełni i mogłem zobaczyć każdy doskonały rys uroczej twarzy Bobby'ego.
Bobby był cichszy niż zwykle i zastanawiałam się, czy nie był zdenerwowany całym moim gapieniem się tego dnia. Postanowiłem nie próbować niczego tej nocy i przewróciłem się, aby spróbować zasnąć. Kilka chwil później usłyszałem szelest Bobby'ego. Odwróciłem się, żeby zobaczyć, co robi. Rozłożył swój śpiwór i leżał na nim z szeroko rozłożonymi nogami, jedną ręką za głową, a drugą trzymając coś, co było oczywistym bonerem. Moje serce podskoczyło. Poszedłem za przykładem i zrzuciłem górę śpiwora. Nie chcąc pozostawiać żadnych wątpliwości, pozwoliłem mojemu twardemu kutasowi wyprostować się, aby mógł to zobaczyć. Położyłem się na boku, twarzą do niego, ale nic nie mówiąc. Spojrzał na mnie, a potem z powrotem na mnie i uśmiechnął się. Zamiast wrestlingu, który robiliśmy w przeszłości, zdecydowałem się spróbować poruszać się powoli. Przysunęłam się do niego i przytuliłam się do jego ciepłego ciała. Milczał, ale utrzymywaliśmy kontakt wzrokowy. Znowu, czując, że mogę go popędzać, zacząłem kłaść głowę na jego ramieniu. Zanim mogłam się uspokoić, szturchnął moją głowę ramieniem, jakby chciał, żebym się poruszyła, spojrzałam w górę i powiedziałam „Zmęczona?”, pokręcił głową „nie” i przekręcił w moim kierunku. Zacisnęliśmy nogi i gdy to zrobiliśmy, poczułem ciepło bijące z jego krocza. Serce zaczęło mi walić z piersi i nawet o tym nie myśląc, pochyliliśmy się w najdelikatniejszy, najbardziej zmysłowy pocałunek, o jakim kiedykolwiek marzyłam. Zacisnęliśmy usta na dobrą minutę. Nie mogłem w to uwierzyć!!! On robił wszystkie przeprowadzki!! Kontynuowaliśmy całowanie, gdy nasze ręce zaczęły wędrować. Delikatnie ujęłam jego tyłeczek jedną ręką i delikatnie pociągnęłam, aby zmiażdżyć nasze kutasy razem. Oboje zaczęliśmy wbijać się w siebie miękko, myślałem, że moje spodnie się zapalą! Musiałam zobaczyć, jak daleko Bobby chce dziś zajść, więc cofnęłam się i położyłam na plecach, wypuszczając długie westchnienie. „Aaaaaaaaaaaaaa…”. Bobby podążył za mną do mojej strony namiotu, usiadł obok mnie i poszedł prosto po zabawną torbę. Sięgnął w dół i złapał mojego fiuta przez piżamę. Moja głowa opadła na poduszkę, a oczy wywróciły mi się do tyłu. Sięgnąłem w dół i chwyciłem kutasa Bobby'ego, był gorący jak środek mojego ciała. Kiedy chwyciłem, delikatnie pociągnąłem w przód iw tył. Jęknął z rozkoszy i znów zaczęliśmy się całować, tym razem z nieco większym zapałem. Całowaliśmy się i obmacywaliśmy przez coś, co wydawało się godzinami (prawdopodobnie kilka minut).
Postanowiłem zrobić następny krok i popchnąłem Bobby'ego na plecy, nadal delikatnie pocierając jego członek. Potem znalazłem otwór z przodu jego spodni pidżamowych i otworzyłem go na tyle, aby się w nim wsunąć. Gdy moja ręka weszła, poczułem gorącą, pulsującą skórę jego idealnie dobranego kutasa. Owinęłam dłoń wokół jego pulsującego członka, uczucie skóry przy skórze sprawiło, że zrobiło mi się tak gorąco i mogłam powiedzieć, że to też działało dla niego. Wyciągnąłem rękę z jego spodni, ale mocnym uściskiem jego kutasa również ją wyciągnąłem. Jego kutas teraz w dłoni, trzymałam go mocno, ale delikatnie w pozycji pionowej. Przez chwilę tylko na niego patrzyłem. Była taka piękna, ciemna jak reszta jego ciała i idealna głowa kutasa pulsująca i błyszcząca z każdym pulsem. Zacząłem pompować jego wał i wziął głęboki oddech. Zaczął oddychać ciężej, gdy pompowałem. Nie mogłem już tego znieść i postanowiłem spróbować jego smaku. Zacząłem się poruszać, dotarłem do jego fiuta i zacząłem kręcić językiem wokół idealnej miękkiej fioletowej główki fiuta. Był tak twardy i tak miękki w tym samym czasie. To oczywiście doprowadziło go do szału, ponieważ niemal natychmiast wrzucił mi do ust mnóstwo swojej smacznej, gorącej spermy. Kontynuowałam wirowanie językiem wokół jego kutasa, gdy wystrzelił swój ładunek, dodając śliskości i tworząc jeszcze więcej ciepła. Jego słodki ładunek wystrzelił tak wiele razy, że straciłem rachubę. Spływała po moim języku i na całe usta, brodę i dłoń, pokrywając większość mojej twarzy. Wyssałem resztę spermy z ociekającego mokrego kutasa Bobby'ego i zlizałem, co mogłem, z mojej twarzy.
Usiadłem z powrotem, żeby zobaczyć twarz Bobby'ego. Jego usta były szeroko otwarte i wciąż ciężko oddychał. Wyluzowałem się zadowolony, że następnym razem będę mógł pójść dalej. Przewróciłem się na bok i naciągnąłem na siebie śpiwór. Bobby delikatnie zapytał „czy chcesz, żebym?”, odwróciłam się do niego, delikatnie pocałowałam jego miękkie spuchnięte usta i odpowiedziałam „następnym razem jestem naprawdę zmęczona”. Uśmiechnął się i przewrócił do swojego śpiwora. Tej nocy spałem naprawdę dobrze.
Następnego dnia wyszliśmy razem, aby rozpocząć nasze kursy odznak za zasługi. Zawsze braliśmy te najłatwiejsze, ponieważ tak naprawdę nie byliśmy nimi zainteresowani, po prostu chcieliśmy móc szybko skończyć, aby móc bawić się przez resztę dnia. Jeden z kursów nazywał się survival w terenie. Wiedziałem, że chcę to wziąć, ale musiałem przekonać Bobby'ego. Myślał, że to za dużo pracy, ale wyjaśniłem, że jednym z wymagań było to, że musimy zbudować oddalony kemping co najmniej ¼ mili od innych, prawie nic, a następnie spędzić w nim noc. Jego oczy ożywiły się na ten pomysł i zapisaliśmy się.
Do lunchu skończyliśmy kilka innych kursów, a potem zaczęliśmy szukać miejsca na przetrwanie. Przez chwilę wędrowaliśmy po górach, kiedy trafiliśmy na idealne miejsce. Był to otwór między dwoma głazami, które były do połowy zakopane w zboczu wzgórza. Zabraliśmy się do pracy, zbierając gałęzie i liście. Zakryliśmy górny otwór gałęziami, aż z przodu był tylko mały otwór, do którego mogliśmy się wczołgać. Musieliśmy uzyskać zgodę, zanim mogliśmy z niego skorzystać, więc udaliśmy się z powrotem do obozu, aby znaleźć doradcę. Kiedy wróciliśmy, był pod wrażeniem naszego projektu. Udzielił nam natychmiastowej zgody na pozostanie tam tej nocy. Każdy z nas mógł zabrać tylko jeden duży przedmiot i oboje zdecydowaliśmy się wziąć nasze śpiwory. Opiekun obozowy powiedział, że to rzecz, którą wszyscy biorą.
Poszliśmy na obiad, żadne z nas nie mogło czekać na zmrok. Po kolacji pobiegliśmy do namiotu po nasze torby i to, co mogliśmy nosić w kieszeniach. Wziąłem kilka świec, kilka zapałek i moją sekretną butelkę lubrykantu! Nie byłam pewna, czy będę w stanie z niego skorzystać, ale nie obejdę się bez, jeśli nadarzy się okazja.
Kiedy dotarliśmy do schronu, było ciemno, Bobby przyniósł latarkę, abyśmy mogli się tam dostać. Weszliśmy do środka i rozłożyliśmy śpiwory. Jedną z technik przetrwania nauczanych na kursie jest utrzymywanie ciepła w zimnym otoczeniu i mówi się, że jeśli kiedykolwiek zostaniesz złapany w ekstremalnie zimną pogodę z kumplem, spać w tym samym śpiworze. Idąc dalej, jeśli jedna lub obydwie osoby są narażone na hipotermię, sugerują, że dwoje ludzi rozbierze się, ponieważ temperatura ciała ze skóry do skóry zapewniłaby obu osobom dużo cieplejsze. To miało sens dla nas obojga, ale nie był to powód, dla którego chcieliśmy dzielić się torbą. Wyjaśniliśmy doradcy, że zamierzamy zapiąć torby razem i podzielić się nimi jako jedną dużą torbą, aby było nam cieplej. Pochwalił naszą wiedzę na temat umiejętności przetrwania i wrócił do obozu, zostawiając Bobby'ego i mnie w naszym schronie na noc.
Wczołgaliśmy się do schronu i weszliśmy do śpiwora. Przytulaliśmy się przez chwilę nic nie mówiąc. Po kilku minutach zapytałem: „Więc podobało ci się to, co zrobiłem zeszłej nocy”? Odszepnął: „Bardzo”. Leżeliśmy jeszcze kilka minut, kiedy Bobby powiedział cicho: „Chciałbym spróbować jeszcze raz dziś wieczorem, jeśli chcesz”. Podniosłem głowę, żeby zobaczyć jego wielki, piękny uśmiech, po czym pochyliłem się i go pocałowałem. Ssąc delikatnie dolną wargę, jęknął i odsunął się, by powiedzieć mi, że w śpiworze jest mu za gorąco. Rozpakowaliśmy go i zrzuciliśmy górną połowę, zakrywając całą podłogę naszego schronienia miękką poszewką przypominającą poduszkę. Bobby nie tracił czasu, sięgając po spodnie i ściągając je, a potem koszulę. Podążałem. Leżeliśmy przez chwilę w buffach, obserwując nawzajem swoje ciała. Bobby był taki seksowny, miał całą ciemną skórę, nigdzie nie miał włosów poza małą łatą otaczającą jego twardego kutasa. Idealnie gładka skóra i odpowiednie napięcie mięśniowe, aby podkreślić jego szczupłe kończyny. Jego tyłek był absolutnie idealny, maleńki jak mój, ale idealnie okrągły i błagał mnie, żebym zerżnął go na surowo!!! Przysunęłam się bliżej i przycisnęłam swoje ciało do jego. Zawahał się przez chwilę. „A jeśli doradca wróci”? Uśmiechnąłem się i powiedziałem, że otoczyłem schron martwymi gałęziami, więc jeśli ktoś się zbliży, usłyszymy. Uśmiechnął się, westchnął i zaczęliśmy się całować. Nogi splecione, usta zamknięte, kołysaliśmy się w przód iw tył, pocierając razem nasze kutasy. Po kilku minutach obściskiwania się, Bobby odepchnął mnie i oparł o jedną stronę wiaty. Następnie usiadł przede mną i rozłożył moje nogi. Delikatnie przesuwając dłonie z moich kolan, w dół moich ud i zbliżając się do mojego penisa, chwycił obiema rękami, podparł go pionowo i wszedł prosto do środka. Jego język dotknął główki mojego penisa. Był aksamitnie gładki i jednocześnie gorący. Zawirował językiem wokół główki mojego penisa i przesunął obręcz w kształcie grzyba z mojego trzonka w górę. Potem pochylając się trochę dalej, pocałowałem moją fioletową głowę, delikatnie ssąc jej czubek. Nie zapaliłam jeszcze żadnych świec, ale mogłam dostrzec jego gładką dupę unoszącą się w powietrzu, gdy zaczął brać coraz więcej mojego penisa do swoich ciepłych, miękkich ust. Myślę, że myślałem, że wytrzymam dłużej, ale widok jego ssania mojego fiuta i myśl o oraniu jego tyłka to za dużo. Ostrzegłem tak cicho, jak tylko mogłem: „Bobby, mam zamiar dojść”! Nie przestał, tak jak myślałem, że to zrobi. Zamiast tego zaczął mocno gładzić mój wałek trochę szybciej i kontynuował ssanie mojego czubka. Położyłem się i pozwoliłem, aby pierwszy ładunek trafił mu w usta. Chwyciłem 2 pięści pełne śpiwora, gdy moje ciało trzęsło się z przyjemności. Bobby nie przepuścił ani jednej kropli. Pił z mojego miłosnego kija, aż całkowicie wyschłem. Usiadł wygodnie i zapytał „Jak to było”? Uśmiechnąłem się wciąż trochę zdyszany i powiedziałem „Doskonale, moja kolej”!
Miałem jego kutasa poprzedniej nocy, ale musiałem spróbować ponownie! Pchnąłem go z powrotem na śpiące plecy i zanurkowałem po jego pięknego kutasa. Zacząłem głaskać jego trzon, kręcąc językiem wokół jego spuchniętej głowy, znacznie mocniej niż poprzedniej nocy. Przypomniałem sobie filmy, które widziałem w domu wujka Donnie i przeniosłem się na pozycję, a jedną ręką mocno głaszcząc jego kutasa, delikatnie ssąc jego czubek, sięgnąłem między jego pośladki wolną ręką i wcisnąłem palec, aż mogłem poczuć jego pomarszczona dziura. Delikatnie masowałam jego dziurę, a on wydał gorączkowe „OOoohhh”!! Chwilę później moje usta były pełne jego gorącego, białego soku. Piłem słodki nektar, aż znów się odprężył i nie było więcej wybuchu.
Leżeliśmy tam przez chwilę w milczeniu, kiedy Bobby powiedział: „To było o wiele lepsze niż zeszłej nocy”! Przeturlałam się na bok obok niego i zauważyłam, że oboje wciąż mamy wściekłość. Delikatnie przesunęłam dłonią od górnej części jego klatki piersiowej do wciąż opuchniętego członka i chwyciłam go. Wygiął plecy w łuk i lekko westchnął. Nie spodziewałam się jego reakcji, ale podobało mi się. Spojrzałem na niego i zapytałem „czy chcesz zrobić więcej”? Zawahał się na chwilę i powiedział „Masz na myśli”? Skinąłem głową tak. Powiedział: „Ale my nie mamy żadnego…” Przyłożyłam palec do jego ust, żeby go uciszyć. Pochyliłam się i delikatnie pocałowałam go w usta. Mogłam posmakować spermy wciąż na jego ustach i byłam pewna, że on też może ją posmakować. Lubię to. Pochyliłem się do stosu ubrań obok mnie i sięgnąłem do kieszeni. Wyciągnęłam butelkę lubrykantu, który dał mi mój wujek i pokazałam mu, uśmiechając się od ucha do ucha. Jego ciało rozluźniło się, gdy wykrzyknął „o kurwa tak”!
Znowu zaczęliśmy się całować, a ja przewróciłam się, by usiąść na nim okrakiem. Zacząłem sięgać po jego kutasa, kiedy mnie powstrzymał „proszę najpierw mnie pieprzyć”!
Usiadłam prosto i przewróciłam Bobby'ego na brzuchu pode mną tak, że jego idealnie opalony, ciasny tyłek skierował się na mnie tuż pod moim twardym jak skała kutasem. Wylałem trochę lubrykantu na mojego kutasa i potarłem go, aby całkowicie go pokryć. To, co zostało, spłynęło w szczelinę dziobowego puchatka Bobby'ego. Dodałem jeszcze kilka kropel do jego cracku i zacząłem używać mojego fiuta. Przesuwałem mojego kutasa w górę i w dół jego szczeliny, pracując głębiej z każdym przejściem, aż poczułem jego dziurę moją końcówką. Kiedy delikatnie pchnęłam, Bobby nieco rozłożył nogi, aby umożliwić najlepszy dostęp. Nacisnąłem trochę bardziej i poczułem, jak główka mojego fiuta wciska się w jego ciasną dziurkę. Nacisnąłem i tak jak mój kutas wujka, kiedy pieprzył mnie kilka tygodni wcześniej, poczułem lekkie trzaśnięcie, gdy głowa mojego kutasa wystawiła za jego dziurkę. Zatrzymałem się i usłyszałem, jak Bobby chrząka z bólu. „O Boże, to boli”! powiedział. Zapytałem: „czy chcesz, żebym tego nie robił?” Poczułem, jak jego ciasna dziurka trochę się rozluźnia, a on położył głowę z powrotem i powiedział: „Nie, proszę nie przestawaj, chcę, żebyś mnie przeleciał”. Odczekałem chwilę i znów zacząłem wciskać mojego fiuta w piękny, ciasny, gorący tyłek Bobby'ego. Gdy wcisnąłem się głębiej, Bobby jęknął, ale tym razem był to bardziej jęk przyjemności. Spojrzałem w dół, aby zobaczyć tylko około pół cala mojego fiuta wciąż poza dziurą Bobby'ego. Wcisnęłam się, żeby całkowicie wypełnić jego tyłek. Kiedy dotarłem do rękojeści, zatrzymałem się, położyłem na jego plecach i pocałowałem go w ramię. Czułem, jak jego tyłek zaciska się wokół mojego penisa za każdym razem, gdy się poruszaliśmy. Odwrócił głowę na bok i wyszeptał „proszę, pieprz mnie…”. Zobowiązałem się, zacząłem powoli wykręcać mojego fiuta, aż pozostała mi tylko głowa, a następnie powoli z powrotem w nim, aż znów sięgnąłem. To było najgorętsze uczucie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Znowu Bobby szepnął: „Pieprz mnie, proszę, pieprz mnie mocno!”.
Zacząłem szybciej pieprzyć mojego kumpla z kempingu. Podparłem się i włożyłem kolana do śpiwora dla przyczepności. Za każdym razem mocniej i szybciej zanurzałem mojego kutasa w ciasnym tyłku Bobby'ego. Po minucie położyłem się z powrotem na jego plecach i owinąłem ramiona wokół jego klatki piersiowej, chwyciłem tak mocno, jak mogłem i pieprzyłem ten ciasny tyłek tak mocno i szybko, jak mogłem. Tarcie było tak gorące, że pomyślałam, że na pewno rozerwę tyłek Bobby'emu. Jego ciasna dziurka była jak czyjeś palce owinięte wokół mojego fiuta, chwytając go tak mocno, jak tylko mogli. Bobby krzyknął „Kurwa tak”! „Kurwa tak”! „jebać mnie w dupę”! Pompowałam jego ciasną dziurkę tak mocno, jak tylko mogłam, moje jądra uderzały o jego przy każdym pchnięciu. Chwilę później byłem tam, przyszedłem mocniej niż kiedykolwiek wcześniej, wlewając moją gorącą spermę głęboko do jaskini miłości Bobby'ego. Tak jak ja i mój wujek, za każdym razem, gdy wytrysnąłem Bobby'emu, jego ciasna dziurka zaciskała się na moim kutasie, powodując, że spuszczałem się jeszcze mocniej! Wrzuciłem mój ładunek do dziury Bobby'ego. Kiedy erupcja ustąpiła, po raz ostatni wysunąłem mojego wciąż twardego kutasa z jego posiniaczonej dziury. Zsunęłam się z Bobby'ego, on również przewrócił się, aby ujawnić, że on też miał spermę na całym śpiworze, pozostawiając ogromną mokrą plamę. Uśmiechnął się do mnie, oboje byliśmy zdyszani. Przenieśliśmy się w suche miejsce na śpiworze, owinęliśmy sobie kończynami związanymi i po kilku namiętnych pocałunkach zasnęliśmy.
Na szczęście tej nocy zrobiło się zimno i obudziło nas na tyle, że musieliśmy się ubrać. W przeciwnym razie na pewno zostalibyśmy wykryci przez wychowawców obozowych.
-(Odcinek 3, jak tylko będę mógł go zebrać!)