ROZDZIAŁ 9
100% FIKCJA
Chłopcy spali, gdy oba psy zdecydowały, że chcą mieć sekundy. Oboje obudzili się z psim językiem w dupie, głęboko liżącym. Mat powiedział Billy'emu, że jest szczęśliwy, że ma Butcha, ponieważ tyłek wciąż go boli od ostatniego razu. Jake jako pierwszy wspiął się na Mata, ale tym razem Mat leżał twarzą w dół. Jake zrobił dokładnie to samo, co poprzednio, wspiął się na Mata i położył. Jego penis był duży i rósł. Mat zdecydował, że tym razem nie podda się tak łatwo, ponieważ jego dupa i wnętrzności wciąż były obolałe od tego, co musiało mieć miejsce jakieś sześć godzin temu. Nie mieli pojęcia o czasie, ponieważ zegar w kuchence mikrofalowej był cyfrowy, a poza tym byli w pokoju dla psów. Nie były głodne ani zmarznięte, gdy leżały na podłodze z psami zamiast w klatce, którą zrobił im lekarz, ale istniało ryzyko, że psy też będą im towarzyszyć, kiedy tylko zechcą. Po raz pierwszy poczuł się bezradny. Nie miał jak odeprzeć gwałtu. Ten pies zamierzał postawić na swoim, a on nie mógł nic zrobić, aby temu zapobiec.
Musi być już szósty dzień, gdzie jest doktor Mat, powiedział na głos. Billy tylko wymamrotał, że nie wie, kiedy Butch zaczął się na niego wspinać. Butch miał problemy, bo Billy leżał tak nisko. Trzymał Billy'ego, ale jego penis dźgał go w brzuch. On też nie miał zamiaru pomóc Butchowi, ale Butch był naprawdę szorstki. Billy krzyczał na niego, żeby przestał, ale on nie słuchał. Podrapał go po bokach i miał wrażenie, że jego ucho krwawi. Mat zauważył to i próbował zsunąć Jake'a, ale Jake mocno go trzymał. Psy były bardzo potężne i chłopcy o tym wiedzieli. Myśleli, że będzie z nimi w porządku, ale może nie. Lekarz miał wrócić, a oni po prostu wstrzymywali ich tak długo, jak mogli. Mat krzyknął do Billy'ego, żeby po prostu położył się nieruchomo, przekręcił się na drugi bok i wziął głowę psa do pyska, zamiast pozwolić mu znaleźć sobie tyłek. Może spróbuj polizać trzonek Butcha i to wystarczy, powiedział, bo on też miał zamiar zrobić to samo z Jake'em. Mat przekręcił się na drugi bok i jego usta znajdowały się cale od tego olbrzymiego, czerwonogłowego, grzybowego kutasa Jake'a. Jego trzon był biały i miał czarne piegi na całej długości. Jądra Jake'a były bardzo małe i wyglądały, jakby spadła tylko jedna. Mat polizał głowę Jake'a, a kiedy to zrobił, pies zaczął masować mu usta. Próbował trzymać usta zamknięte, ale skóra zdzierała mu skórę z warg, przesuwając się po zębach. Billy ssał teraz głowę Butcha, a Butch wpychał mu ją do gardła. Butch miał dużego kutasa, ale nie tak dużego jak Jake. Mat starał się trzymać usta zamknięte i przesunął się do miejsca, w którym mógł polizać trzonek. Wydawało się, że to zadziałało, gdy Jake nabrał rytmu i zaczął garbić klatkę piersiową Mata aż do głowy. Mat czuł, jak gigantyczny kutas szturcha go po całej szyi i twarzy. Przestał lizać i spróbował skupić się na uszczęśliwianiu Jake'a i nakłonieniu go do wystrzelenia zwitka.
Billy słyszał tylko dlatego, że miał penisa Butchesa głęboko w gardle. Ciężko mu było oddychać, więc Butch trzymał go mocno tam, gdzie nie mógł się ruszyć. Butch zaczął wlewać swoją mazi do gardła Billy'ego, podczas gdy Billy był zmęczony wstrzymywaniem oddechu. Na szczęście dla niego nakrętka nie przeszła mu przez wargi i szybko się wycofał. Billy poszedł dalej i przełknął to, co miał w ustach, jednocześnie zaczynając kaszleć. Sperma wypływała teraz z jego nosa, gdy próbował złapać oddech. W sumie nie smakowało źle, było o wiele słodsze niż sperma Matsa. Następnie obserwuje, jak jego pies Jake przejmuje kontrolę nad Matem i przytrzymuje go w miejscu. Mat nie mówił, podczas gdy Jake wciąż całował jego usta, po czym on też strzelał mu po całej twarzy. Mat trzymał usta i oczy zamknięte, gdy Jake wstał, a broń wciąż strzelała. Jego nakrętka była już w połowie wysokości trzonka, kiedy Billy ją zauważył. Jake zsiadł z Mata i zaczął się myć razem z Butchem.
Mat miał spermę na całej twarzy i włosach. Billy podbiegł do niego i zaczął zlizywać to ze swojego przyjaciela. Mat otworzył oczy po tym, jak Billy zlizał spermę z powiek. Billy był głodny, a sperma Jake'a była tak słodka jak Butches. Mat oblizał usta i czekał, aż Billy go wyczyści. Mat stwardniał, gdy był zachwycony tym, jak słodki Billy go czyścił i zauważył, że Billy też ma twardego kutasa. Mat zapytał Billy'ego, jak się czuł, będąc na podłodze z psami? Billy spojrzał Matsowi w oczy i powiedział, że czuje się przy nim bezpiecznie, a psy nie są złe. Umarlibyśmy, gdybyś nas nie wyciągnął z klatki, powiedział. Uwielbiam to uczucie, gdy dochodzę, i uwielbiam to uczucie, gdy Butch strzela we mnie. Mat był szczęśliwy, słysząc tę wiadomość, ponieważ był napalony jak skała. Billy, kocham cię, mówi, kiedy on i Billy złączyli usta i cieszyli się spermą Jake'a w jego ustach, a oni wirowali ją wokół swoich języków.
Billy zapytał Mata, czy chce się zamienić lodzikami, skoro oboje mają twarde kutasy. Mat powiedział, że by mu possał, ale chciał zobaczyć, czy uda mu się włożyć kutasa w dupę Billy'ego. Billy powiedział, że mógłby spróbować wyruchać go w dupę, ale też chciał tego spróbować. Mat był bardzo szczęśliwy, słysząc to, gdy wrócili do miękkiego posłania dla psów. Psy już spały, gdy zajęły pozycje. Billy położył się na plecach, gdy Mat poszedł do swojej paczki. Znał ten zapach aż za dobrze, bo już wcześniej miał w ustach paczkę. Cuchnęło, gdy się do niego zbliżył. Nie kąpiąc się już od ponad tygodnia i srając, nie wspominając o tym, że wszystkie psy spuszczają się wokół otworu. Billy poczuł to i postanowił po prostu na to napluć, a nie lizać. Całe miejsce śmierdziało już psim gównem, ale nawet tego nie poczuli, bo zaczęli to ignorować. Mat położył się na boku i umieścił trzonek tuż przy dziurze Billy'ego. Próbował pchać tym ciałem, które mu pozostało. Nie było to łatwe bez rąk i nóg, ale w końcu mu się udało. Poprosił Billy'ego, aby spróbował iść razem z nim, ponieważ trudno było to zrobić samemu. Billy'emu spodobało się to uczucie i powiedział Matowi, że jest niesamowite i że go kocha. Matowi zrobiło się tak przykro, gdy to usłyszał, że był gotowy strzelić ze swojego ładunku. To był pierwszy raz, kiedy Mat pieprzył swojego przyjaciela. Psy miały tę przyjemność już wcześniej, bo mógł tylko patrzeć. To był jego pierwszy raz w życiu, kiedy włożył penisa w inną osobę. Nie był już dziewicą i strzelił w Billy'ego.
Po tym, jak Mat się wyciągnął, zobaczył, jak jego sperma wypływa z dziury Billy'ego i powiedział Billy'emu, że teraz jego kolej. Billy podszedł do tyłka Matsa, żeby go polizać i nasmarować. On także poczuł, jak silny był zapach na dole i zrobił dokładnie to samo, co Mat splunął. Mat leżał na plecach, gdy Billy wycelował kutasa w tyłek Mata. Był mniejszy i poszło o wiele szybciej niż Mats. Próbował także pompować swojego kutasa, aby wystrzelił, a Mat mu pomagał. Billy wślizgiwał się do Maty i z niej wychodził i bardzo mu się to podobało. Powiedział Matowi, że to uczucie jest bardziej niesamowite niż ssanie. Mat zgodził się i zamknął oczy i rozkoszował się uczuciem małego kutasa Billy'ego na swoim tyłku. Billy pompował przez dłuższy czas, był już zmęczony i powiedział, że nie może strzelać. Mat nie odpowiedział, mając nadzieję, że Billy się nie podda, bo czuł się tak dobrze. Billy w końcu się poddał i wyczerpany położył się na plecach. Mat odwrócił się i wciągnął główkę kutasa Billy'ego do ust. Smakowało jak gówno, ale go to nie obchodziło. Ssał tylko przez dwadzieścia sekund, kiedy Billy krzyczy, że dojdzie. Mat ssał i ssał, jakby chciał połknąć swojego kutasa. Billy zaczął strzelać w usta Mata, a Mat znów trzymał w ustach każdą kroplę. Kiedy skończył, Billy przysunął się do Mata i podszedł, żeby go pocałować. Mat wciąż miał w ustach połowę ładunku, gdy zaczęli się całować. Wymiana spermy między nimi była wspaniałym uczuciem. Zauważyli, o ile lepsze są plemniki psów od siebie nawzajem. Wciąż było dobrze, kiedy przełykali i odpoczywali.
Mat, myślisz, że kiedykolwiek zostaniemy uwolnieni? Nie wiem, Billy, powiedział, ale lekarz upewnił się, że oboje otrzymali to, czego potrzebowali i nigdy nie odczuwali żadnego bólu. Chcesz opuścić Billy'ego? Przerwał na chwilę i zastanowił się nad tym pytaniem. Powiedział, że lubi szkołę i tęskni za matką. Powiedział, że nie chce widzieć płaczącej matki, gdyby go odprowadzała, a poza tym myślała, że już nie żyje. Powiedział, że chce być teraz z nim tak długo, jak to możliwe, ponieważ czuje się przy nim bezpieczny i uratował mu życie. Billy był szczęśliwy, słysząc to, ale nie powiedział Billy'emu, co czuje. Poczuł się wypaczony, gdy zaczął myśleć o sobie jak o zwierzaku. Podobała mu się myśl o przynależności do kogoś. Czuł się jak kawałek własności, ale mimo wszystko lubił to. Nie był już zły, nie miał rąk ani nóg. Doktor zrobił to tylko po to, żeby je nakarmić. Pomyślał o tym, jak to jest być niesionym i kąpanym. Lubił być pieprzony przez psy, a także po raz pierwszy miał okazję pieprzyć się ze swoim przyjacielem. Ssał chłopięcego kutasa i dowiedział się, co to jest to białe coś, jak pachnie i smakuje. Chciał tu zostać, mieszkać z doktorem i Billym, codziennie ssać kutasa i być pieprzony.
Lekarz dotarł teraz do miejsca, w którym znajdował się około stu mil od domu, i zatrzymał się w supercentrum Walmart, żeby kupić artykuły spożywcze i sprzęt, zamiast jechać do miasta. Prawda jest taka, że Doktor nie był bogaty i miał bardzo mało pieniędzy. Żył tylko z pieniędzy wojskowych, które otrzymywał raz w miesiącu. Jego rodzice byli zamożni, a teraz, gdy zmarła jego matka, będzie miał trochę pieniędzy na wydatki. Miał kartę kredytową, ale nigdy jej nie aktywował, dopóki nie usłyszał o jej złym stanie zdrowia. potrzebował tego, żeby wrócić do domu i się z nią spotkać, a teraz był szczęśliwy. Załadował, zapłacił i zapakował dwa wózki do swojej ciężarówki. Rozglądał się za człowiekiem, ale nie miał pojęcia, jakiego rodzaju człowieka szuka. Włączył lokalny kanał radiowy i usłyszał w wiadomościach informację o awarii prądu. Ruszył teraz w stronę domu i jako drugi zgadł, co to za generator, powinien był go wypróbować przed wyjazdem i napełnieniem zbiornika paliwa.
Chłopcy spali, gdy psy zaczęły szczekać. Obudzili się i usłyszeli kroki schodzące po schodach silosu. Wrócił, powiedział Billy. Psy szczekały głośno i usłyszały głos wołający Doktora Gary'ego, jesteś tam? Chłopcy byli w szoku, gdy usłyszeli głos inny niż lekarz. Doktor Gary to Mike w sprawie pieniędzy. Mike, myśleli, kim jest Mike?
Mike był poprzednim właścicielem silosu i nadal miał klucz. Pomyślał, że nadal jest jego częścią i przeczytał, gdzie przeszła matka doktora. Nie tracił czasu, aby przyjść i odebrać swoje 100 gramów oraz kolejne 25 gramów za czekanie przez pięć lat, aż jego rodzice umarli. Doktor Gary, tu Mike, muszę z panem porozmawiać. Psy nie pozwoliły mu wejść. Wiem, że tu jesteś i chcę moich pieniędzy, słyszysz? Ale nie otrzymano żadnej odpowiedzi, ponieważ doktora nie było jeszcze w domu i nic nie mówili. Billy krzyknął pomocy, a Mat natychmiast go zatrzymał. Siedź cicho, Billy, bo inaczej cię złapią. Złapany, powiedział, że zostanie uratowany. Nie, powiedział Mat, jeśli lekarz zostanie złapany, zamkną go na zawsze za to, co nam zrobił. Pamiętacie, że lekarz powiedział, że pracuje nad serum, które odrośnie kończynom. Jeśli pójdzie do więzienia, będziemy tacy na zawsze. Billy zaczął teraz płakać, bo chciał swojej mamy i zapomniał, co czuje do Mata. Chcę wrócić do domu, powiedział, a Mat błagał go, żeby milczał, bo Mike mógłby ich usłyszeć. Czy słyszę płacz, powiedział Mike? Co się tam dzieje? Odstaw psy i otwórz drzwi, bo inaczej wezwę szeryfa.
Mike był dużym facetem. Miał znacznie nadwagę i ponad 6 stóp wzrostu. Był zmęczony schodzeniem osiemdziesięciu stóp do drzwi podziemnego domu. Mike usiadł, żeby złapać oddech i czekał. Billy przestał już płakać i milczał, gdy nasłuchiwano, aż zacznie wracać na górę. Wydawało się, że minęła wieczność, kiedy Mike ponownie krzyknął, żeby go teraz wpuścić. Psy nie szczekały, ale siedziały przy drzwiach i warczały. Mike ich słyszał, ale nie słyszał już płaczu. OK, pan Gary, powiedział, niech będzie po swojemu. Wrócę do szeryfa i on mnie tam zabierze. Słuchali, jak mężczyzna zaczął wspinać się z powrotem po długich schodach.
Doktor właśnie zjechał z głównej drogi, wysiadł i włączył w swojej ciężarówce napęd na cztery koła. Kiedy dotarł do zjazdu na swoje miejsce, zobaczył ślady opon na śniegu. Zaczął się martwić, gdy ślady weszły, ale żadne nie wychodziły. Ok powiedział, że może ktoś go właśnie sprawdza i czekają przy wejściu. Zapomniał powiedzieć szeryfowi, że wyjeżdża z miasta i nikt nie będzie u niego i nie będzie się o niego martwił. Pomyślał, jak głupio zapomniał o tym. Nie miał pojęcia, kto opuścił ślady, ale sięgnął do schowka, wyjął pistolet do strzałek i położył go na kolanach. Gdy zbliżył się do podziemnego silosu, dostrzegł czarnego Forda Explorera z naklejką na zderzaku Re Max. Pomyślał, że to Mike musi odebrać pieniądze. Cholera, myślał, że nawet nie dał mu czasu na opłakiwanie śmierci matki, a teraz jest tutaj, aby odebrać swoje pieniądze. Przynajmniej to nie był szeryf, o którym myślał.
Doktor zatrzymał swoją ciężarówkę tuż obok forda. Wyszedł i rozejrzał się. Mike'a nigdzie nie było widać. Musiał wejść, pomyślał. Co za kutas wchodzić przez zamknięte drzwi. Potem pożałował, że nie wziął pod uwagę tego, że trzyma klucz i powinien go zmienić. Położył za sobą pistolet do darta, zatknięty za pasek. Gdy otworzył drzwi, Mike był już prawie na górze. Hej Mike, powiedział, co za niespodzianka cię widzieć. Mike'owi brakowało tchu i nie odpowiedział. Doktor zaczekał, aż dotrze na szczyt i wyjdzie z boku, gdzie będą mogli porozmawiać. Mike'owi brakowało tchu, ale udało mu się powiedzieć: „Co tu się dzieje, Gary?” Lekarz zapytał go, co ma na myśli, że zadzwoni do niego, gdy tylko otrzyma pieniądze. Mike nie powiedział, że chcę wiedzieć, co się tam dzieje? Doktor był zdumiony tym, co miał na myśli. Co masz na myśli, Mike, powiedział. Mike powiedział, że słyszał psy, a także cichy głos krzyczący „Pomocy”. Nie, musiałeś słyszeć psy, które powiedział, albo telewizję. Nie, powiedział, że słyszał szczekanie psów i brzmiało to jak płacz. Lekarz zapewnił go, że wszystko jest w porządku i nie ma się czym martwić. Pieniądze otrzyma mniej więcej po miesiącu, jak tylko wróci do domu. Mike powiedział, że już mu lepiej, ale wie, że dzieje się tam coś innego, więc zamierzał udać się do szeryfa i sprowadzić go z powrotem.
Doktor zaczął się martwić, a jego myśli pracowały jak szalone, gdy sięgnął do tyłu, wyciągnął pistolet i wycelował w Mike'a. Ramiona Mike'a powędrowały do góry, a usta otworzyły się. Co się dzieje zapytał. Nie masz nic do zmartwienia powiedział, a teraz się odwróć. Kiedy Mike się odwrócił, doktor strzelił mu w plecy jedną ze strzałek. Mike odwrócił się naprawdę szybko i w szybkim tempie szedł w stronę doktora, wrzeszcząc, że go zabije. Doktor cofał się i celował w niego z pistoletu, ostrzegając, że zamierza strzelić. Mike ruszył w jego stronę, po czym wystrzelił drugą strzałkę prosto w klatkę piersiową Mike'a. Mike szybko go wyciągnął i dotrzymywał kroku lekarzowi, krzycząc, że zaraz złamie mu kark. Doktor wskoczył do swojej ciężarówki i zamknął drzwi. Mike'owi zaczynało się kręcić w głowie i wciąż krzyczał, żeby otworzył drzwi. Doktor patrzył, jak oczy Mike'a zaczęły się przewracać i upadł na kolana. Poczekał, aż się przewróci, po czym wysiadł z ciężarówki. Teraz był śmiertelnie przerażony. Prawie go złapano, a jeszcze nie był czysty. Miał tu ciężarówkę Mike'a, a Mike teraz stracił przytomność na śniegu. Poczuł niewielką ulgę, gdy Mike powiedział, że usłyszał wołanie jednego z chłopców o pomoc, co utwierdziło go w przekonaniu, że żyją.
Doktor nie musiał działać szybko. Strzałki w końcu przestaną działać i Mike się obudzi. Miał więcej strzałek, ale leżały w laboratorium. Zawiązał linę wokół nóg Mike'a i związał mu ramiona. Założył linę na tylny zderzak i wsiadł do ciężarówki. Przejechał przez posesję, gdzie płynęła rzeka. Wysiadł i wrócił do miejsca, gdzie był Mike. Mike'a pokrywał cały śnieg i prawie zdarł z siebie ubranie. Mike zachorował i zwymiotował, wiedząc, że po raz pierwszy zamorduje człowieka. Nie planował tego teraz. Chciał sprawdzić, co u chłopców i psów, ale najpierw musiał się tym zająć. Miał ze sobą torbę lekarską, bez której nigdy nie wychodził z domu. Miał wszystko, czego potrzebował, łącznie z piłami do kości. Mike'owi wciąż było zimno, gdy lekarz pochylił się i poderżnął mu gardło...
CIĄG DALSZY NASTĄPI.....