Kazirodczy masaż ciała Rozdział 3: Masowanie mamusi z zasłoniętymi oczami

1.6KReport
Kazirodczy masaż ciała Rozdział 3: Masowanie mamusi z zasłoniętymi oczami

Kazirodczy masaż ciała

(Opowieść o kazirodczym haremie)

Rozdział trzeci: Masowanie mamusi z zasłoniętymi oczami

Przez mypenname3000

Prawa autorskie 2019

Uwaga: dzięki wrc264 za przeczytanie wersji beta!

Nie mogłem uwierzyć w widok nagiej kobiety z opaską na oczach siedzącej na stole do masażu.

To nie to, że była naga ani że miała zasłonięte oczy, zszokowało mnie. Była tym, kim była. Pani Armstrong, ultra-chrześcijańska matka mojej dziewczyny, Stefani. Kobieta, która nie pochwalała naszego związku, przychodziła do salonu masażu, w którym pracowałam. Salon Masażu Lady's Touch był wyjątkowym miejscem, w którym nasze klientki mogły skorzystać z wyjątkowych masaży.

Masaże cycków. Masaże sromu. Masaże Nuru, kiedy używaliśmy naszych ciał do pieszczenia ich. A jeśli tak się złożyło, że klientka i masażystka chcieli pojechać dalej, bez dopłaty i ta dalsza rozkosz akurat skończyła się seksem, to ok.

Dopóki nie pobieraliśmy za to opłat, omijaliśmy szarą strefę w prawie.

Nigdy nie myślałem, że pani Armstrong będzie stałą klientką. Przychodziła tu kilka razy, masowana przez uległą Carmelitę.

„Och, chciałbym to”, powiedziała pani Armstrong na moją propozycję sprowadzenia drugiej masażystki. „Potrzebuję dziś takiego uwolnienia”.

Nadal nie mogłem w to uwierzyć, ale wpadłem na szalony pomysł. To było całkowicie zdeprawowane. To było niesamowite. To był właśnie taki zły. Moja cipka gotowała się, gdy przechodziła przeze mnie. Nie widziałem pani Armstrong od lat. Najwyraźniej nie rozpoznała mojego głosu.

Kochałem to.

- Zaraz wracam - mruknęłam, wychodząc z pokoju.

Soki spływały mi po udach. Moje sutki ocierały się o cienki jedwab szlafroka. Był pastelowy i krótki, przylegał do moich ud i obejmował zad. Moje miedziane włosy opadły mi na uda, gdy pobiegłam do holu, gdzie wiedziałam, że będzie moja dziewczyna.

Wpadłam do holu, moja młodsza przyrodnia siostra Lee wiła się, gdy obsługiwała recepcję. Miała w sobie brzęczący wibrator lub zatyczkę analną, sterowaną zdalnie przez naszego brata. Moja dziewczyna, Stefani, ściskała swojego ostatniego klienta. Rozdzieliły się.

„Och, tego mi było trzeba” – mruknęła klientka, starsza kobieta o czarnych włosach. Rozpromieniła się, jej policzki zarumieniły się. Potem obróciła się i wyszła.

– Cześć – powiedziała Stefani, machając do niej. Moja dziewczyna miała ogniście rude włosy, jaśniejszy odcień niż ciemniejsza czerwień jej matki. Stefani obróciła się, a na jej policzkach pojawiły się dołeczki, kiedy się do mnie uśmiechnęła. Jej zielone oczy błyszczały niegrzecznie, sutki twardo dotykały jej piersi. – Hej, Yunie.

Uśmiechnąłem się. Chociaż miałam na imię Zoey, Stefani nazywała mnie Yunie. Przyjaźniliśmy się od lat i mieliśmy swoje prywatne przezwiska. Yunie to skrót od jednorożca, coś, na punkcie czego miałam obsesję. Miałem nawet tatuaż przedstawiający jednorożca galopującego po sromach nad cipką.

– Jesteś wolny, Dandi, ponieważ chcę, żebyś oznaczył ze mną klienta – powiedziałem. Dandi, skrót od Dandelion, to moje przezwisko dla Stefani.

– Ta kobieta z zasłoniętymi oczami? – spytała Lee, wiercąc się w przód iw tył na krześle. Jej dłonie zacisnęły się na biurku, walcząc z własnym orgazmem. Mogła dojść tylko za pozwoleniem. Walka z jej orgazmami była czymś, co Lee kochał. „Czy ona płaci dodatkowo?”

– O nie, to wszystko mój pomysł – powiedziałem. Zerknąłem na Stefaniego. – Cóż, jesteś wolny?

"Co się dzieje?" – zapytała moja dziewczyna niegrzecznym mruczeniem. Podeszła do mnie. Jej piersi podskakiwały pod szlafrokiem. „Hę? O jakim niegrzecznym pomyśle myślisz?

– To twoja matka – powiedziałem. „Kobieta z zasłoniętymi oczami to twoja matka”.

Stefani zamrugał. Potem potrząsnęła głową. "Nie ma mowy."

„Tak, jest stałą klientką”.

- Nie ma, kurwa, mowy - jęknęła Stefani. "Moja matka?"

– Była tu już kilka razy z Carmelitą – powiedziałem jej. „Jest tam, naga, po prostu chętna do„ masażu ”.”

Szczęka Stefaniego opadła.

"Ja wiem."

Moja dziewczyna potrząsnęła głową. – Z pewnością cię rozpoznała.

– Ma zasłonięte oczy – powiedziałem. „Myślę, że to jej sprawa. Nie widzieć, kto ją masuje.

„Prawdopodobnie myśli, że to nie oznacza zdrady, homoseksualizmu czy czegoś w tym stylu” mruknęła Stefani. Wtedy jej oczy pojaśniały. – Cholera jasna, ona nie będzie wiedziała, że ​​popełnia ze mną kazirodztwo.

"Tak!"

"Zaraz wracam!" Stefani westchnął. Wybiegła z holu.

– O mój Boże – jęknął Lee. „To jest takie gorące. Macie szczęście. Chciałbym móc się przyłączyć.

– Nie – powiedziałem, uśmiechając się do niej. – Clint zgodził się, żebyś była naszą recepcjonistką, a nie zabawiała się seksem przez cały dzień.

– Wiem – jęknęła. Jej czarne włosy falowały wokół jej twarzy. Jej policzki płonęły jasno. „Och, będę miał taki orgazm, kiedy Mistrz mi pozwoli”. Podskoczyła na swoim krześle, nagle znów wyglądając młodo, ten chochlikowy bachor, którego Clint musiał okiełznać, kiedy cztery lata temu przejął rodzinę.

Mrugnąłem do niej, zadowolony, że dobrze się bawiła.

Stefani wpadła z powrotem z dwiema zabawkami erotycznymi w dłoni. W jednym trzymała wibrator na pasku, różowy i mięsisty przymocowany do czarnej uprzęży, a drugim wibrator bez ramiączek, fioletowy przedmiot w kształcie litery U, którego jeden koniec wbijał się w twoją cipkę, a drugi wypychał, by się pieprzyć szczęściara.

Pchnęła we mnie dildo bez ramiączek. To był niegrzeczny wibrator, kontrolujący go przycisk na dole U. Wzdrygnęłam się, gdy Stefani zrzuciła szlafrok, ukazując jej krągłe piersi. Jej tatuaż z dmuchawcem na ogolonej skórze sromowej wyglądał tak jasno i radośnie. Jej złote pierścienie na sutkach zalśniły, gdy weszła w uprząż. Wciągnęła go w górę ud, a jej cycki kołysały się i podskakiwały.

Uśmiechnęłam się i rozpięłam swoje szaty, moje sutki były twarde na moich dużych piersiach. Rozsunąłem uda i wcisnąłem bulwiasty koniec dildo w swoją cipkę. Jęknąłem, gdy wsunął się w moją cipkę. To była właśnie taka uczta. Moje wyrwanie ścisnęło się na końcu. Ta pyszna przekąska mnie rozpaliła.

Moje biodra poruszały się w przód iw tył. Moje piersi kołysały się i drgały. Moja cipka zacisnęła się na końcu. To było niesamowite czuć, jak wbija się we mnie. Chwyciłem go, fioletowy koniec wysunął się z mojego krocza, prawie uderzając w mięsiste dildo, które nosiła Stefani.

– Cóż, może pójdziemy „masować” moją matkę? zapytała Stefani, unosząc brwi.

„Uh-huh” jęknęłam, moja cipka zacisnęła się wokół zabawki.

Chwyciłem Stefani za rękę i wyprowadziłem ją z pokoju przyjęć. Poszliśmy korytarzem i dotarliśmy do pokoju numer 8, mijając pokój, w którym zostawiłem kochającą się Olivię i jej córkę. Teraz miałbym przyjemność być świadkiem większej ilości kazirodztwa między matkami a córkami tego dnia.

To była pyszna rozkosz. Uwielbiałem jeść cipkę mojej matki. Cieszyłam się, że moja siostra dostała takiego dreszczyku emocji.

Wolną ręką masowałem przez chwilę brzuch, czując ciepło. Potem otworzyłem drzwi i wślizgnęliśmy się do środka. Pani Armstrong nadal leżała na łóżku z zasłoniętymi oczami i rękami skrzyżowanymi na brzuchu. Była w świetnej formie jak na kobietę po czterdziestce. Miała okrągłe piersi, między udami zdobił gęsty krzak. Miała grube, ciemnoczerwone sutki i szerokie otoczki, które błagały o ssanie i zabawę.

– Przepraszam, że tak długo to trwało – mruknąłem. – Dandi i ja zrobimy ci masaż.

– Och, tak – powiedziała Stefani, zniżając głos do zmysłowego mruczenia. „Yunie i ja zaopiekujemy się tobą”.

— Och, wspaniale — jęknęła pani Armstrong. „Tak bardzo tego potrzebuję. Ostatnie dni były bardzo stresujące. Mój mąż... – Wytarła dłoń, poprawiając obrączkę. „A w kościele… potrzebuję tylko wyzwolenia”.

Oblizałem usta. „Więc może powinniśmy po prostu zacząć od masażu sromu” – powiedziałem. „Używając tylko naszych ust”.

„O tak” jęknęła matka Stefani.

Stefania potrząsnęła głową. Spojrzała na mnie i bezgłośnie wyszeptała: „Dyke!”

Skinąłem głową. Jej matka chciała, żebyśmy ją zjedli. To było gorące. Wzdrygnąłem się, pragnąc podzielić się tą cipką z kobietą, którą kochałem. Pożreć razem z nią jej matkę. Oblizałem usta. Udałem się do stołu do masażu, dildo przesuwając się w mojej cipce. Dotarłem do pani Armstrong i wspiąłem się na stół do masażu. Stefani dołączyła do mnie, stół skrzypiał i jęczał.

To była właśnie taka przyjemność. Zadbaliśmy o to, aby kupić stoły, które mogłyby wspierać tego rodzaju niegrzeczne działania. Nic taniego.

Zadrżałam, gdy przycisnęłam swoje ramię do ramienia Stefani. Pochyliliśmy się, nasze policzki otarły się o siebie. Pieścili się, gdy pochylaliśmy się coraz niżej. Zapach pikantnej cipki jej matki, zapach tak dobrze mi znany, wypełnił mój nos.

Śliniło mi się usta.

Nasze twarze wtuliły się w jedwabisty krzak. Soki pani Armstrong zdobiły jej włosy. Mój język śmignął przez cipkę zamężnej kobiety. Posmakowałem smaku matki mojego kochanka. Jęknąłem z powodu tego pośpiechu, gdy język Stefani dołączył do mnie, po raz pierwszy liżąc jej matkę.

Jej pierwszy smak kazirodztwa.

– Och, to miło – jęknęła pani Armstrong. „Och, wasza dwójka. A jedno z was ma coś...

„Tongue stud” – mruknęła Stefani, a potem znowu polizała, jej język pieścił mój.

Głaskaliśmy jej fałdy. Pogłaskaliśmy jej fałdy. Nasze języki śmigały wokół siebie, gdy ją pieściliśmy. Pyszne soki MILF pokryły mój język. Moje usta. To było niesamowite. Mój policzek otarł się o policzek Stefani, gdy pożeraliśmy cipkę jej matki.

Ten dziki pośpiech przeszył mnie. To było upojne, gdy dzieliłem ten kazirodczy moment. Moja cipka zacisnęła się wokół wibratora. Moje biodra poruszały się, ocierając się o Stefani. Jęknąłem z zachwytu, delektując się pikantnym smakiem, gdy „masowałem” MILF swoim językiem.

„Och, wy dwoje jesteście tacy odprężeni” — jęknęła pani Armstrong. Przesunęła dłońmi po brzuchu aż do piersi. Ścisnęła cycki. Jej jęki rozniosły się po pokoju. Łóżko skrzypiało. "To miłe."

– Uhm – wydyszałem. „Po prostu daj nam się zrelaksować. Mmm, tak mocno się spuścisz.

- Mam taką nadzieję - jęknęła, zaciskając ręce na piersiach.

Stefani zadrżała obok mnie. Wydała z siebie gardłowy jęk. Mocno przycisnęła usta do cipki matki. Pani Armstrong sapnęła. Jej plecy wygięły się w łuk, gdy moja dziewczyna wepchnęła język głęboko w wyrwanie jej matki.

Moja własna cipka zacisnęła się wokół wibratora, chwytając go. Wiedziałam, jak niesamowite było mieć język Stefani, z tym niegrzecznym kolcem, wirującym we mnie. Pani Armstrong sapnęła, nie zdając sobie sprawy, że to jej córka ją zżera i daje jej ten budynek, lesbijski zachwyt.

Uśmiechnąłem się i zacisnąłem usta wokół łechtaczki MILF, mocno ssąc, ocierając się policzkiem o policzek Stefani.

– O mój Boże – jęknęła pani Armstrong. „Och, strzelaj, to dobrze. O, tak, tak, włóż ten język głęboko w moją cipkę. Och, ten kolczyk w języku jest niegrzeczny. Och, idę się wykąpać. I dalej ssij moją łechtaczkę. Wy dwaj jesteście tacy niegrzeczni!

Moje policzki zapadły się. Uwielbiałem ją. Ssałem i skubałem jej pączek. Zadrżała, łóżko do masażu skrzypiało. Stefani jęknęła obok mnie, gdy jej matka sapnęła. Pani Armstrong wzdrygnęła się. Jej ręce ugniatały moje piersi. Wkopali się w moje cycki. Skręcili mi sutki.

To było niesamowite. Byłem bardzo zadowolony, że mogłem to zrobić. Wpatrywałem się w ciało kobiety z zasłoniętymi oczami. Jej piersi falowały. Jej język przesunął się po jej ustach. Jej głowa miotała się w przód iw tył. Jęknęła i zadrżała.

"Tak tak tak!" sapnęła. Znałem ten dźwięk. Właśnie miała swój pierwszy kazirodczy orgazm.

I nie wiedział o tym!

Ssałem i skubałem jej łechtaczkę, gdy jej pikantne soki spływały po mojej brodzie. Lizałem ją i chłeptałem. Matka Stefani dyszała i jęczała. Jej plecy wygięły się w łuk. Jej piersi falowały. Kołysała głową w przód iw tył, gdy krzyczała z zachwytu.

„O Boże, to dobrze!” Pani Armstrong jęknęła. „Och, tak, tak! Po prostu... potrzebuję tego! Tak bardzo tego potrzebuję!”

Trzepotałem językiem na jej łechtaczce. Ssałem i skubałem. Moja cipka zacisnęła się wokół mojego dildo. Moje piersi zadrżały. To była właśnie taka uczta. Mój język trzepotał w górę iw dół jej fałdów, muskając język Stefani, gdy chłeptaliśmy jej soki.

Plecy pani Armstrong wygięły się w łuk. Wydała z siebie ostatni jęk, po czym upadła. Dyszała, miaucząc z zachwytu, a jej policzki zarumieniły się. Oblizała usta. Uśmiechnąłem się, wiedząc, że po prostu świetnie się bawiła.

„Więc założyliśmy specjalne narzędzia do masażu” – wymruczałam, podnosząc głowę. „Te zaprojektowane, by sięgać głęboko do twojej cipki i masować wszystkie wewnętrzne mięśnie”.

„Tak, one też się stresują” — jęknęła Stefani. „Zwłaszcza po orgazmach. Gorąco polecamy.”

– O rany – jęknęła pani Armstrong. „Och, to brzmi jak coś, czego potrzebuję”.

– I – powiedziałam, uśmiechając się do Stefani – uznaliśmy, że to przydatne, jeśli nasza klientka ma zajęte usta. Wiesz, to jedyny sposób na masowanie języka. Musisz użyć tego na jednym z nas.

„Będziesz musiała zrobić jednemu z nas masaż sromu swoim językiem,” Stefani mruczała, jej głos był tak niski i zmysłowy. "Czy kiedykolwiek to zrobiłeś?"

– Raz – jęknęła pani Armstrong. „Ostatnim razem z Carmelitą. Ja... Musiałem... masować jej plecy.

„Dlaczego nie masujesz Dandiego, podczas gdy ja zajmę się twoją cipką” – wymruczałem. „Mam na sobie wibrujący model. To będzie dla ciebie dość stymulujące.

"Tak!" Pani Armstrong sapnęła.

Spojrzałem na Stefani i uśmiechnąłem się do niej. Pocałowała mnie mocno. Wepchnęła język do moich ust, podczas gdy pikantny smak cipki jej matki zaprawił naszą namiętność. Dzielenie się tą kazirodczą rozkoszą było odurzające. Doświadczyć tego zachwytu.

Nasze języki razem tańczyły. Pogłaskaliśmy się nawzajem. To było dzikie przeżycie. Moje serce waliło, gdy mnie całowała. Jej kolczyk w języku otarł się o górną część podniebienia. To była taka gorąca uczta.

Stefani przerwała pocałunek i wyszeptała bezgłośnie: „Kocham cię”.

Mrugnąłem do niej.

„Teraz musimy tylko przewrócić się na czworaki” — powiedziałem. „W ten sposób mogę masować twoje ciało, jednocześnie dbając o twoją cipkę”.

– Och, tak – powiedziała pani Armstrong.

Przetoczyła się na czworakach, podczas gdy Stefani zsunęła się ze stołu i skierowała na drugi koniec, po czym wskoczyła na przód. Miała ten ogromny uśmiech na twarzy. Chwyciła swój mięsisty strap-on i podciągnęła go, dając matce dostęp do tej smakowitej cipki. Piersi Stefani zadrżały, jej złote pierścienie na sutkach błyszczały.

– Mmm, po prostu podążaj za tym pikantnym zapachem – mruknęłam, gładząc zad pani Armstrong. Ścisnąłem jej tyłek, wbijając się w jej pośladki. „Opuść głowę, a znajdziesz jej ogoloną wyrwę. Po prostu masuj jej srom, podczas gdy ja masuję twoją cipkę.

Stefania skinęła głową. Jej piersi drżały. Zaskomlała i złapała matkę za ciemnorude włosy. Stefani spuściła głowę matki. Mój kochanek wzdrygnął się, gdy wcierała twarz swojej matki w swoją cipkę. Pani Armstrong jęczała i drżała, wtulając się w pępek swojej córki.

Lizała. Po raz pierwszy spróbowała kazirodztwa.

– Och, tak, tak, po prostu ją masuj – jęknęłam, a moja cipka zacisnęła się wokół wibratora. To było niesamowite. „Po prostu polizaj tę cipkę. Po prostu ją zjedz. Będziesz się nią żywić, aż eksploduje. Och, masuj ją.

"Napisz do mnie!" - jęknął Stefani tym gardłowym głosem. Jej piersi drżały. Uśmiechnęła się do mnie. Widziałam radość w jej oczach.

W końcu spełniła jedną ze swoich fantazji. Nakarmiła ją matka. Uśmiechnąłem się, patrząc, jak jej się to podoba. Ujęło mnie piękno ich tabu miłości. Pani Armstrong nie miała pojęcia, że ​​ucztowała produktem swojego łona.

Moja ręka pocierała brzuch, kiedy patrzyłem, jak ten ból narasta we mnie. To cudowne ciepło. Jęknąłem, a soki z mojej cipki spłynęły mi po udach. Oblizałem usta, smakując tę ​​cipkę, tak podobną do piżma Stefani.

„Och, tak, tak, właśnie tam”, jęknęła Stefani. "Otóż to. I Yunie, musisz masować jej cipkę.

– Właśnie, tak – powiedziałem.

Sięgnąłem w dół trzonka dildo i znalazłem brzęczący przełącznik. Podniosłem to. Ta przyjemność przepłynęła przez moje ciało. Bulwiasty wibrator końcowy buczał w mojej porcji. Przyjemność przepłynęła przez moją cipkę. Ściskałem się wokół niegrzecznej zabawki, popijając ją.

– Słyszysz to brzęczenie? jęknąłem. – Mmm, to cię podnieci.

„Tak, tak, zamieszaj!” jęknął Stefani. „Uderz ją!”

Oblizałem usta. Przyniosłem brzęczącą końcówkę wibratora do zamężnej cipki pani Armstrong. Ta pruderyjna chrześcijanka tak bardzo krzywo patrzyła na mój związek ze Stefani. Jej rodzice odcięli ją od swojego życia i okazało się, że jej matka była skrytą lesbijką.

Chciałem dać jej klapsa za bycie brudną suką, ale zabawniej było patrzeć, jak zjada swoją córkę, podczas gdy ja pieprzę ją od tyłu. Przycisnąłem czubek mojego dildo do fałdów jej cipki. Jej ciemnoczerwony krzak pieścił czubek. Jęknęła.

„Tak, tak, masuj moją cipkę!” jęknęła. „O Boże, tak, tak! Po prostu mnie masuj! Potrzebuję tego! Tak bardzo tego potrzebuję.

Wszedłem w jej głębię. Wibrator brzęczał przy mojej łechtaczce. Wysyłało przyjemność przez moje ciało. Wyleciało ze mnie. Serce waliło mi w piersi. Chwyciłem ją za biodra i wsadziłem dildo w jej cipkę. Moje krocze uderzyło w jej pośladki. Moje piersi podskakiwały przede mną.

Zadrżałem, a pani Armstrong jęknęła. Jęknęła w porwaniu córki, podczas gdy jej biodra poruszały się w przód iw tył. Przesunęła dildo w swojej cipce i umyśle. To był ten niesamowity pośpiech. Moja cipka to wchłonęła. Zalało mnie. Moje palce wbiły się w jej ciało. Jęknąłem i jęknąłem. Przeszył mnie zachwyt.

Moje piersi zakołysały się. jęknąłem. Dildo podkręciło moją cipkę. To była cudowna przyjemność czuć to brzęczenie we mnie. Cofnąłem wał. Wyłonił się nasiąknięty jej sokami. Jęczała coraz głośniej i głośniej, ucztując na Stefani.

Twarz Stefani wykrzywiła radość. Jej okrągłe piersi podskakiwały, a dildo, które nosiła, podskakiwało. Uśmiechnęła się do mnie. Przesunęła językiem po ustach. "Otóż to. Och, tak, tak, to jest to. Czy to nie wspaniała uczta?”

– Aha – jęknęła pani Armstrong. „Och, smakujesz tak dobrze. Mmm, to wspaniały masaż.

„Naprawdę wbij we mnie swój język,” wydyszała Stefani. "Właśnie tak. Ooh, tak, tak, pobudzasz mnie. Och, wow, to jest to. Pracuj we mnie tym językiem, ty niegrzeczna, lesbijska dziwko.

„Mmm, taka dziwka za cipkę!” Pani Armstrong jęknęła gardłowym głosem.

Stefani rozpromieniła się na mój widok. Odwzajemniłem uśmiech, wiedząc, że w przyszłości będzie się świetnie bawić z matką. Byłem taki szczęśliwy z jej powodu. Nie mogłem się doczekać wielkiego odkrycia. Wepchnąłem się z powrotem w jej matkę. Pieprzyłem ją, waliłem. Sprawiał jej przyjemność.

Pani Armstrong jęknęła. Jej pośladki falowały, gdy raz po raz w nią wnikałem. Jej biodra poruszały się w przód iw tył. Falowała biodrami. Końcówka w mojej cipce poruszyła się we mnie. Pobudziło mnie to, gdy brzęczało.

Moja cipa to wypiła.

Uderzyłem w nią, moje cycki falowały. Przepłynęła przeze mnie przyjemność. Ta cudowna rozkosz. Soki spływały mi po udach. Jęknąłem, moje dłonie zacisnęły się i rozluźniły. To ciepło paliło moje ciało. Moje oczy się zamknęły, gdy przeszył mnie ten rozkoszny zachwyt. Jęknąłem i sapnąłem, pieprząc ją mocniej, szybciej. Zakopałem moje dildo w głębi jej cipki.

"Tak tak tak!" jęknęła pani Armstrong. „Och, masuj moją cipkę. To jest wspaniałe. Idę na kolejną relaksującą rozkosz.

„Idę do spermy jak lesbijska dziwka, którą jesteś!” jęknął Stefani. Chwyciła włosy matki i potarła głowę MILF w górę iw dół. Stefani rozsmarowała twarz swojej matki we własnej cipce, mięsiste dildo kołysało się przed brzuchem Stefani. Uwielbiałem ten widok. "Tak, jesteś!"

"Tak ciężko!" Pani Armstrong jęknęła.

„Zjedz ją”, jęknąłem, moje cycki falowały, gdy waliłem MILFa. Moja cipka chwyciła brzęczącą rozkosz. „Tak, tak, po prostu zjedz tę porcję. Pokochasz to!"

"Tak dobrze!" MILF jęknęła, jedząc swoją córkę. „Ona smakuje tak dobrze. Tak gorąco. Tak jedwabisty.

„Tak, tak, doprowadź mnie do orgazmu!” – jęknęła Stefani gardłowym głosem. Utrzymywała to, ukrywając swoją tożsamość.

Było tak gorąco. Mój orgazm nabrzmiewał we mnie, i to nie tylko z bzyczącej rozkoszy. Wbiłem się w jej głębię. Wbiłem się głęboko w jej cipkę. Dildo poruszyło się we mnie. Brzęcząca błogość masowała mnie. Wywołało to we mnie zachwyt.

Moja łechtaczka drgała i pulsowała.

Bolały mnie sutki.

Moje dłonie wędrowały w górę i w dół jej ciała. Pogładziłem jej boki. Pogłaskałem ją. Masowałem ją. Wbiłem się w nią. Zakopywałem się w niej raz za razem. Wbiłem się w jej głębię. pieprzyłem ją. Przyjemność rozeszła się po moim ciele. To było niesamowite. To była ta niesamowita uczta.

„Och, tak, tak, doprowadzisz nas do orgazmu, ty lesbijska dziwko!” Jęknąłem, moje ręce znalazły cycki pani Armstrong. „Dlatego tu przyszedłeś!”

„Jestem od tego uzależniony!” jęknęła pani Armstrong. „Wy masażystki jesteście takie seksowne! Kocham to. Och, twoja cipka smakuje tak dobrze, Dandi!

„Po prostu ucztuj na mnie!” – zawyła Stefani, wykrzywiając twarz. „Och, tak, tak, po prostu mnie liż. Włóż we mnie ten język. Zaraz eksploduję w twoich ustach”.

"Tak!" Wzdrygnęłam się, serce waliło mi w piersi. Pompował przyjemność przez moje ciało. „Będziesz wracał raz za razem. Pokochasz nas, sprawiając, że twoje ciało eksploduje!”

„Boże, tak!” jęknęła, kołysząc się z powrotem w moich pchnięciach. "Jestem tak blisko!"

„Po prostu ssij moją łechtaczkę i doprowadź mnie do orgazmu!” jęknął Stefani. Jej zielone oczy spotkały moje, szkliste, gdy wpatrywała się we mnie. Mogłem zobaczyć to w jej oczach, co myślała: Moja matka zaraz doprowadzi mnie do eksplozji.

„Doprowadź Dandiego do spermy!” Zawyłem, pchając aż po rękojeść cipkę zamężnej kobiety.

"Tak!" – jęknęła pani Armstrong, a stół do masażu zaskrzypiał.

Oczy Stefaniego rozszerzyły się.

Odrzuciła głowę do tyłu i krzyknęła z rozkoszy. Wiedziałem, że jej soki zalewały usta jej matki. Pani Armstrong wypiła kazirodczą powódź. Uderzyłem w mężatkę, słuchając, jak liże i liże cipkę mojej dziewczyny.

„O mój pieprzony boże, tak!” zawył Stefani.

Wtedy pani Armstrong sapnęła z zachwytu. Drżała. Potem jęknęła w cipkę swojej córki. Jej soki tryskały wokół trzonka i kąpały moje ogolone pośladki i uda. Ten zapach kwaśnej śmietany wypełnił mój nos.

Obaj cumming. Matka i córka. To był taki piękny widok. To było niesamowite być świadkiem. Oblizałem wargi, moje piersi falowały, kiedy wbijałem wibrujące dildo w cipkę pani Armstrong, drugą ręką masując moje wnętrze.

"Tak tak tak!" Jęknąłem, gdy mój orgazm eksplodował przeze mnie. „Jesteś naszą lesbijską dziwką!”

"Ja jestem!" jęknęła chrześcijańska matka.

Moja cipka zadrżała wokół wibrującego dildo. Ścisnąłem jej piersi, gdy fala szoku zachwytu uderzyła w mój umysł. Gwiazdy eksplodowały mi przed oczami. Fale ciemności przetoczyły się przez mój wzrok. Moja głowa zakołysała się. Jęknęłam, moje sutki pulsowały, bolały.

Ta niesamowita rozkosz płonęła we mnie. Soki spływały mi po udach. Krem ze mnie wypłynął. Masująca błogość wysyłała przeze mnie przyjemność w kółko. Przychodziłem raz po raz, upajając się tym zachwycającym widokiem.

"Tak tak tak!" Stefani jęknęła, wbijając swoją cipkę w usta matki. Jej dildo podskakiwało i machało nad nią. „Och, ty niegrzeczna dziwko! Damy ci więcej szczęścia. Ciebie też idę pieprzyć!”

"Chcę tego!" - jęknęła kobieta z zasłoniętymi oczami. Poruszała biodrami z boku na bok, poruszając drugim końcem wibrującego dildo we mnie. – Chcę, żebyś mnie dalej masował.

„A teraz musisz lizać cipkę Yunie” — jęknęła Stefani. – Ją też musisz pożreć. To był jej pomysł.

„Uh-huh” jęknęła MILF.

Radość we mnie osiągnęła szczyt. Poczułem przypływ czystej ekstazy, gdy zdałem sobie sprawę, że pani Armstrong zliże moją cipkę. Zadrżałam z zachwytu. Chciałem się tym nacieszyć. Chciałem rozkoszować się tą chwilą. Gwiazdy płonęły przed moim polem widzenia. Moje piersi podskakiwały i kołysały się. Moje cycki kołysały się w przód iw tył.

Wyrwałem wibrator z cipki pani Armstrong. Dyszałem i jęczałem, moje ciało brzęczało. Wyrwałem to z mojej cipy. Był nasiąknięty naszymi sokami, gdy brzęczał na stole. Jęknęłam i potrząsnęłam głową, mrugając, gdy schodziłam z orgazmu.

Stefani uśmiechnęła się do mnie, unosząc brwi.

Mrugnąłem z powrotem.

– Mmm, przewróć się – powiedziałem jej. „Usiądę ci na twarzy i po prostu utopię cię w sokach”.

– Tak – jęknęła pani Armstrong. Podniosła głowę, wciąż mając opaskę na oczach, czarną maskę zakrywającą jej oczy. Soki jej córki spływały jej po brodzie. Stefani ją oblała.

Co za smakowity widok.

„Nawet nie wiem, jak wyglądacie” — jęknęła MILF. „Uwielbiam ten ślepy masaż. To po prostu niegodziwe, prawda?

– Po prostu nikczemnie – wymruczałem, a moje ciało drżało. „Mmm, pokochasz następną część”.

„Wielki czas”, powiedziała Stefani, dopasowując pasek tak, aby dildo ponownie zakryło jej łechtaczkę. „Zamierzam cię mocno zerżnąć, kiedy będziesz jadł moją pyszną Yunie. Jest po prostu pyszna.

– Och, tak, tak – jęknęłam. „Zamierzasz ucztować na mnie. Pożresz mnie podczas seksu. Potem zdejmiemy opaskę. Mmm, czy nie byłoby gorąco zobaczyć, kogo kochasz?

„Uh-huh” jęknęła MILF. Wiła się na plecach. Jej piersi kołysały się i kołysały. Jej ręce pocierały ciało w górę i w dół, jej obrączka błysnęła.

Było tak gorąco dla Stefani, że pieprzyła cipkę, która ją urodziła. Moja własna cipka płonęła. Wspiąłem się na stół i usiadłem okrakiem na twarzy pani Armstrong. Zniżyłem swoją cipkę do jej ust, pragnąc, by ta zdzirowata kobieta się mną pożywiła. Odpłaciłaby za cały żal, jaki zadała mojemu kochankowi.

Uśmiechnąłem się do Stefani, kiedy wygolone fałdy mojej cipki dociskały usta jej matki. Zmierzyłem się z panią Armstrong. Jej usta były gorące na moich wargach sromowych. Potem wysunął się jej język. Odważne uderzenie w moje wargi sromowe. Bez wahania. Moje plecy wygięły się w łuk, a piersi zakołysały się przede mną.

- Och, tak, właśnie tak, ty mała lesbijska dziwko - jęknęłam, kręcąc biodrami i pocierając nimi tam iz powrotem jej usta. „Po prostu włóż ten język we mnie”.

Pani Armstrong zatrzepotała językiem. Drażniła mnie. Pogłaskał mnie. Wysyłała przeze mnie takie dzikie rozkosze. Patrzyłem w oczy mojego kochanka, gdy jej matka pożerała moją cipkę. Jęknęłam, nie chcąc, żeby to się nigdy skończyło.

Stefani wspiął się na stół. Odnawiała kontakt z jednym członkiem swojej fanatycznej rodziny. Kocham to. Zadrżałam, gdy język pani Armstrong przemknął przez moje fałdy. Lizała mnie i chłeptała. To ciepło rozlało się po moim ciele. Jęknęłam, a moje cycki podskakiwały i trzęsły się przede mną.

Wzdrygnęłam się, kochając ten moment. Stefani wcisnęła okrągłą poduszkę pod dolną część pleców matki, unosząc cipkę pani Armstrong. Mój kochanek przyniósł grube, mięsiste dildo do cipki swojej matki. Wcisnęła się w fałdy, wbijając się z powrotem w matkę.

„O tak, to jest duże!” jęknęła pani Armstrong w moją porcję. „Mmm, tak, tak, wypracuj to we mnie i ze mnie”.

– Och, zrobię to, dziwko – zamruczała moja ukochana, a jej oczy zaszkliły się z zachwytu. „Zamierzam cię mocno zerżnąć”.

- Tak mocno - jęknąłem, drżąc na łóżku. Moje włosy zakołysały się na moich ramionach. Moje biodra poruszały się w przód iw tył. Ogarnęła mnie ta niegrzeczna rozkosz. „Uderz ją mocno. Po prostu pieprzyć to dildo w jej cipce i poza nią.

Mój kochanek uśmiechnął się do mnie. Cofnęła biodra, a potem ponownie wbiła się w matkę. I jeszcze raz. Wbiła tym dildo w MILF.

Kocham to. Moje biodra poruszały się w przód iw tył. Uderzyłem w twarz jej matki. Delektowałem się językiem pani Armstrong przebiegającym przez moje fałdy. Wyszczotkowała moje wargi sromowe i łechtaczkę. Wewnątrz mnie wybuchają iskry. Zbudował się we mnie nowy, rozkoszny orgazm.

Chwyciłem Stefani za kark, przyciągając ją do siebie. Patrzyłem w jej zielone oczy, kiedy wbijała dildo w cipkę swojej matki. Moje czoło wbiło się w czoło mojego kochanka. Jęczeliśmy i dyszeliśmy, pieszcząc nosy.

„To jest to, Dandi!” jęknąłem. „Pieprzyć ją! Pieprzyć tę lesbijską dziwkę! Po prostu wbij w nią swoje dildo. Och, kochasz to.

– Tak bardzo, Yunie! jęknął mój kochanek. „Pieprzę ją tak mocno. To jest najlepszy. Pragnąłem tego od tak dawna”.

"Ja wiem!" Jęknąłem, a potem ją pocałowałem.

Jej język wraz z kolcem wbił się w moje usta, podczas gdy język jej matki plądrował moją cipkę. Zamężna MILF kręciła językiem we mnie. Pogłaskała mnie. Drażniła mnie. Przyjemność rozeszła się po moim ciele. To cudowne ciepło zatrzepotało przez moją cipkę, a potem przez moje ciało.

Moje biodra poruszały się w przód iw tył, miażdżąc moją gorącą cipkę na uroczych ustach tej MILF. Stefani jęczała swoją kazirodczą rozkosz w moje usta, gdy pieprzyła swoją matkę. Wbiła się w nią mocno. Delektowałem się tą chwilą. Kochałem ją.

„Och, twoja cipka jest pyszna!” Pani Armstrong jęknęła. „Och, uwielbiam to”.

Stefani zachichotała, przerywając pocałunek. „Wiedziałem, że to zrobisz. Uwielbiam jej smak. Ona jest najlepsza."

Uśmiechnąłem się do niej. Chciałem jęczeć: „Twoja matka jest dziwakiem! Ona mnie pożera. powstrzymałem się. Chciałem zachować ujawnienie na koniec. Więc zamiast tego jęknąłem: „Ona ma język poruszający się po mnie. Och, ona pije wszystkie moje soki.

„Dobrze, spraw, żeby spuściła się, Mo… Spraw, by spuściła się mocno!” Stefani potrząsnęła głową, wypchnęła biodra, a na jej twarzy malowała się przyjemność. „O Boże, tak trudno to powstrzymać”.

Uśmiechnąłem się i ponownie ją pocałowałem. Wsuwam język do jej ust, tłumiąc wszelkie wybuchy, jakie mogłaby wywołać podczas ruchania się w cipkę swojej matki. Uwielbiałem to, kolczyk w języku Stefani pocierał mocno moje usta. Ocieram się o usta jej matki, jej język trzepocze między moimi fałdami. Pogłaskała mnie. Drażnił mnie.

Ścisnąłem piersi mojego kochanka. ugniatałem je. Dotykałem jej sutków i bawiłem się jej złotym pierścionkiem. Jęczała coraz głośniej podczas mojego pocałunku. Stół do masażu zakołysał się od wigoru jej uderzeń. Pieprzyła swoją matkę tak, jak Clint pieprzył mnie.

Mocno i szybko.

Kazirodcza namiętność płonęła w powietrzu. Cieszyłem się, że Stefani może się tym cieszyć. Jęknęła w pocałunku. To cudowne ciepło przepłynęło przez moje ciało, gdy język pani Armstrong wniknął w głąb mojej cipki. Moja łechtaczka otarła się o jej podbródek.

Ogarnął mnie ten paskudny upał. Moje oczy się mocno zacisnęły. Kochałem to. To było niesamowite. Takie niegodziwe ciepło płonęło w moim ciele. Moje biodra ocierały się o nią z boku na bok. Ta pyszna uczta przepłynęła przez moje ciało.

Jęknęłam, wsuwając i wysuwając język z ust mojego kochanka. Moje palce poruszyły obydwoma pierścieniami jej sutków. Westchnęła i przerwała pocałunek. Jej głowa odskoczyła do tyłu. Zaskomlała. Słyszałem pasję w jej głosie.

„Zbliżam się coraz bardziej do spuszczenia” — jęknęła pani Armstrong w moją cipkę. „Och, tak, tak. To dildo! To dildo jest niesamowite! Podniecasz mnie!

„Podkręć tę dziwkę!” Jęknęłam, wyginając plecy. Pociągnąłem mocno za sutki mojego kochanka. „Chcę poczuć, jak dochodzi. Chcę, żeby krzyczała w moją porcję.

"Tak!" mój kochanek jęknął. „Och, tak, tak! Weź moją dziewczynę-kutasa! Ooh, będziesz moją lesbijską dziwką. Będziesz o to błagać”.

"UH Huh!" Jęknąłem, ocierając się o usta jej matki.

Pani Armstrong znalazła moją łechtaczkę. Ssała to. Jej nos wcisnął się w moje fałdy, gdy dyszałem. Zaiskrzyła we mnie przyjemność. Jęknęła, gdy ssała, szumiąca przyjemność masowała moją małą łechtaczkę. Czułem się pijany, gdy rozkosz przepłynęła przeze mnie.

„Och, tak, tak, sprawisz, że eksploduję!” jęknąłem. „Nie przestawaj ssać! Właśnie tak! O tak, tak!”

„Doprowadź ją do orgazmu, mamo!” – zawyła moja dziewczyna, pchając się mocno do przodu.

Pani Armstrong jęczała wokół mojej łechtaczki. Rzuciła się na stół. Jej ręce chwyciły moje uda i mocno wgryzły się w paznokcie. Moje oczy rozszerzyły się, zdając sobie sprawę, że spuszczała się na dildo swojej córki. Przez jej ciało przebiegł kolejny kazirodczy orgazm.

"Tak tak tak!" zawyłem. „Spuszczasz się! Jesteś naszą dziwką!

„Nasza lesbijska dziwka, mamo!” sapnął Stefani.

eksplodowałem.

Moja cipka zadrżała. Wypłynęły ze mnie soki. Umyłem usta pani Armstrong. Zamężna, zdradzająca kobieta piła moje soki. Lizała je i chłeptała. Przeciągnęła językiem po moich płatkach. Moje oczy rozszerzyły się, gdy ciepło rozpaliło moje ciało. Ta niegodziwa pasja sprawiła, że ​​moje ciężkie cycki falowały.

"Tak tak tak!" Stefani moaned, hammering her mother's cumming snatch. “That's it! Lick up all her juices!”

Stefani buried her face between my breasts. I held her there as the pleasure rushed through me. My mind was drowned beneath the bliss. I groaned and shuddered, grinding my convulsing cunt on Mrs. Armstrong's hungry mouth.

She licked up my cream. She devoured me as she moaned into my snatch. She made me feel incredible. I reveled in it. Stefani groaned into my tits. She shuddered and quivered. I knew she joined us in this wonderful rapture.

The three of us moaned through our orgasms. I was thrilled to share this incestuous delight with my lover and her mother. Stefani sucked and kissed at the inner slope of my left breast as she whimpered through her climax.

My own orgasm died, leaving my body buzzing. I was dizzy from it. So much pleasure today. My second incestuous threesome with a mother and daughter today. I loved this job. I was so glad that naughty lesbian Juana came up with this idea.

I had to eat her pussy tonight to thank her.

Stefani lifted her face. “Oh, that was the best.”

“Yes!” whimpered Mrs. Armstrong. “Ooh, you two are naughty.”

I grinned and slipped off of her. I stood on rubbery legs, my breasts jiggling. A dizzy rush shot through me. My head swayed from side to side. I blinked back the ripple of exhaustion fluttering through me. I stared at the MILF, her face twisting as Stefani drew out the thick dildo. It popped out of Mrs. Armstrong's snatch with a wet plop.

The MILF moaned, her lips shiny with my cream. More had run down her cheeks to her dark-red, mused hair spilled over the massage bed. She was still blindfolded, her nose twitching. Her entire body shook.

“Oh, my gosh,” she moaned. “Ooh, you two are wild. Mmm, but why did you call me, Mom, Dandi?”

“D'oh,” said Dandi and ripped off the blindfold. She stared down at her mother. “Hey, Mom, didn't know you were gay.”

Mrs. Armstrong's reaction wasn't what I expected.

Her eyes rolled back in her head. She let out a shuddering moan and then fainted. I blinked. I stared at the unconscious woman in disbelief. I glanced at Stefani and she burst out into laughter, shaking her head.

“Well, it was quite the shock,” Stefani said as she undid the strap-on harness. “Kinda old-fashioned, right? Victorian?”

“Yeah,” I said.

After a minute, Mrs. Armstrong groaned. Her eyes fluttered open. “What happened?”

“You passed out when you realized that you ate your daughter out and then we're fucked hard by her, Mrs. Armstrong,” I purred, staring down at her.

“Oh, my god, Zoey!” the MILF gasped, covering her tits. Then her eyes widened. She scrubbed at her mouth with the back of her hand. “I was eating you!”

“And loving it,” I purred. “While your daughter fucked you.”

“Oh, no, no, no!” Her face twisted with passion, just not lust or love or affection. It was hatred. Her cheeks went flaming scarlet. “You two wanton hussies took advantage of me with your degenerate behavior.”

“Degenerate?” Stefani hissed, her eyes hardening. “Who was it eager to have her vulva massaged by two lesbians! Who rolled over and happily ate at my snatch while getting fucked from behind!”

Mrs. Armstrong slipped off the bed. “You tricked me. I came here to get an innocent massage, and before I knew it, you two Jezebels were licking me. You were touching me. You drove me to sin!”

“Drove you to sin?” Stefani shook her head. “Are you fucking kidding me, Mom. For God's sake, you—”

CRACK!

I gasped as Mrs. Armstrong slapped my lover. Stefani took a step back, her face twisting with anger, a bright burn on her cheek.

“Do not take the Lord's name in vain, you degenerate, filthy dyke!” hissed Mrs. Armstrong. She grabbed her panties and stepped into them with violence, her breasts jiggling. “I am your mother, and you gleefully did things with me. Perverted things. I don't know where your father and I went wrong.”

“Don't even spin that bullshit!” Stefani hissed, advancing on her mother. “You loved every moment of it. You worshiped my cunt. You made me cum hard, Mom! And don't deny drenching both our faces with your pussy cream. You're as much a dyke as I am! You loooooove pussy!”

Her mother went to slap her again, but Stefani caught the older woman's wrist. I stood there, shocked by these events. I didn't expect her mom to freak out like this. I expected her to embrace it. To love incest as much as we did. Everyone we knew was getting into incest.

It was amazing.

“This is a den of harlots and demons!” Mrs. Armstrong hissed, her words crazy, her hair wild. She stepped into her dress, pulling it up her body not even bothering with her bra. “You're a disgusting, foul, nasty thing, Stefani! To think you would get off touching me! To make me do such sinful things! What sort of deviant whore does that?”

“One who loves pussy,” Stefani said, standing proud. “Get the fuck out of here, Mom. Go run back to Dad and your church and pretend you didn't have the wildest afternoon of your life. That your pussy isn't aching for me to fuck you hard again. nie będę. I won't eat your snatch or pound your cunt or give you all that pleasure you crave. Fucking hypocritical bitch!” She grabbed her mother's bra and hurtled it at the bitch.

“You're not welcome here,” I added.

Mrs. Armstrong snorted. She shoved her bra into her purse and wheeled around. She marched out of the room. She slammed the door hard behind her. It boomed. I shook my head, my body trembling as the rage surged through me.

I looked at my lover and such a vile hatred burst inside of me.

Tears spilled down Stefani's face.

I grabbed my lover and pulled her to me I held her. I rocked her. Her tears stained my face as she sobbed like a little girl. My heart broke. I thought I despised her family before, but now... I wanted to claw out Mrs. Armstrong's eyes.

Stefani was the sweetest girl in the world. I loved her so much. I held her tight to me, stroked her hair, and whispered soothing love into her ear. I wouldn't let her mother hurt her. I wouldn't let her mother tear her down.

“You're beautiful. You're amazing. I love you, Stefani. Don't listen to her. Don't let her hurt you. She's a bigot. A liar. She's going to be miserable all her life pretending she didn't love every second of it.”

“I just...” Stefani clung to me. “I just want her to love me.”

I closed my eyes. Tears rolled down my cheeks. “I know. I'm sorry. If I could make her...”

If I ever had a daughter, I would never make her cry like this. I would never tell her I despised her. Hated her. How could any mother do that? What was wrong with that bitch? If I wasn't holding my sweet Stefani, I would have screeched in rage.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

The next day, the protesters showed up led by Mrs. Armstrong. They held signs not just calling us out for being a lesbian massage parlor, because who cared about that, but because we were a brothel. A place where women could pay for sex.

I sent my brother the text while he was at college. This was a big problem.

To be continued...

Podobne artykuły

120 dni sodomy - 30 - część 1, DZIEŃ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY

DZIEŃ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY Istnieje przysłowie – a jakie to wspaniałe przysłowia – jest takie, powiadam, które utrzymuje, że apetyt przywraca się poprzez jedzenie. To przysłowie, choć prostackie, ba, wulgarne, ma jednak bardzo szerokie znaczenie: mianowicie, że przez dokonywanie okropności zaostrza się chęć popełnienia kolejnych, i że im więcej się ich popełnia, tym więcej się ich pragnie. No cóż, dokładnie tak było z naszymi nienasyconymi libertynami. Przez niewybaczalną surowość, przez obrzydliwą wyrafinowaną rozpustę, jak wiemy, potępili swoje żony, aby po wyjściu z wychodka oddawały im najohydniejsze i najbardziej nieczyste usługi. Nie zadowoliło ich to i 29 listopada ogłosili nową (która wydawała się...

1K Widoki

Likes 0

Kemping_(0)

Wyjątkowo jak na brytyjskie lato był to piękny, ciepły dzień, pogodny, jasny, z dniem wymiany dla nowo przybyłych i tych wyjeżdżających, którzy nie byli zbyt zajęci wokół basenów i barów. Na kempingu znajdowały się pięknie utrzymane trawniki, a samochody musiały parkować na betonowym parkingu, aby trawa była zdrowa i niezniszczona. Dzięki temu grunt był dobry do drenażu i wygodny dla nawet najbardziej prymitywnych namiotów. Zostałeś poproszony o wyjazd na biwak z inną parą, która była twoimi partnerami, co oznaczało, że miałeś własny namiot bijou w odległości około 30 stóp od swoich towarzyszy, co zapewniało minimalny poziom prywatności. Codzienny reżim obejmował śniadanie...

1.3K Widoki

Likes 0

Mandi Część 3

To była sobota. W końcu mogłem zobaczyć Mandi i jej wspaniałe ciało, ach te cycki. Zagryzłem wargę, myśląc o niej. O cholera, w co ja miałam się ubrać? Podskoczyłam i zajrzałam do szafy, nic oprócz T-shirtów i dżinsów. Nic z tego nie pasowało na randkę. Wymknęłam się z pokoju i udałam się do pokoju mamy. Na szczęście już jej nie było. Powoli otworzyłem jej szafę i to była pierwsza rzecz, jaką zobaczyłem. Wisiała w jej szafie mniej więcej trzy czwarte drogi na lewo. Była to oszałamiająca różowa koronkowa sukienka z brązowym paskiem. Miał niski krój i wąskie rękawki. Nie wiedziałem, jak...

1.4K Widoki

Likes 0

Twinfinity: Onyksowe kruki (10)

Rozdział 9 Dogrywka ∞ Cisza, jak unoszące się pióra po bitwie na poduszki, spłynęła po polanie. Wyraz gniewu i determinacji w oczach dziewczyny zmienił się w wyraz uświadomienia sobie, a potem w zmartwienie. Rzeczywistość nadeszła, rzeczywistość tego, co zrobiła, rzeczywistość jej utraconej niewinnej przeszłości i rzeczywistość, że odebrała życie komuś innemu, zdawała się owinąć jej wokół szyi. Rzeczywistość Deckera też się zmieniła. Jego rzeczywistość, aż do tego momentu, była taka, że ​​miał być bohaterem. Wiele mu powiedziały sny, ale jego postrzeganie tego, jakim bohaterem miał być, było inne niż to, czym się okazał. Wierzył, że skończy dzierżąc miecz i walcząc z...

1.8K Widoki

Likes 0

House Girl X- Mongolia

O 9 rano czasu lokalnego Rick Cheney i ja byliśmy już w powietrzu, lecąc na północ z Negombo na Sri Lance do Ordos w Mongolii Wewnętrznej w Chinach. Nasz samolot był cięższy o dwóch pasażerów, alabastrową angielską brunetkę ze zniszczoną przeszłością i ognistą Irlandkę z płomiennorudymi włosami i pasją do dopasowywania się. Po osiągnięciu wysokości mój prototypowy samolot dostosował swoją aerodynamikę do ultrasmukłej konfiguracji pod kątem prędkości. Bezpośrednia trasa do naszego celu zajęłaby tylko kilka godzin lotu, ale nie mogliśmy ryzykować wykrycia, lecąc na północny wschód nad Zatoką Bengalską, a następnie przez najbardziej zaludnione regiony Chin. Zamiast tego polecieliśmy dokładnie na...

1.7K Widoki

Likes 0

Poszukiwania nudystów cz.1

Niedawno odkryłem nudyzm podczas surfowania w Internecie, zawsze wiedziałem, że istnieje, ale myślałem, że to głównie europejska plaża, ale zdałem sobie sprawę, że w USA są miejsca dla nudystów Zdecydowałem się sprawdzić online, czy są jakieś w pobliżu. Byłem zszokowany odkryć, że trzy plaże dla nudystów znajdowały się w odległości dwóch godzin ode mnie. Najbliższy był oddalony o około 45 minut i znajdował się na terenie stanowym i podobno był patrolowany przez strażników parku. Następny o 2 godziny drogi znajdował się na starym zbiorniku należącym do firmy energetycznej, ale także patrolowanym przez policję. Trzeci tylko około 10 minut dalej niż ostatni...

2.5K Widoki

Likes 0

Roxy Bottom nr. 1

Roxy Bottom i Chance Infinity Roxy Bottom westchnęła ciężko, rzucając swoje zmęczone ciało na twarde łóżko typu queen-size. Właśnie skończyła brać zasłużony prysznic po przeprowadzce do nowego mieszkania. Cały proces trwał dwa dni ciężkiej pracy, ale w końcu się zaaklimatyzowała. Chłodna kołdra na łóżku kontrastowała z ciepłym, puszystym ręcznikiem owiniętym wokół jej ciała, a stymulujące uczucie sprawiło, że jeszcze bardziej wtuliła się w łóżko. Była w tym momencie taka spokojna i szczęśliwa. Słońce już dawno zaszło, a jej brzuch był pełen pizzy i piwa. Jej przyjaciele poszli do domu na noc, a ona została zupełnie sama. Była bardzo szczęśliwa, że ​​wyprowadziła...

1.2K Widoki

Likes 0

Tajemnica odbioru, część 2_(0)

Tajemnica odbioru, część 2 Cindy była zwykłym pickupem, który stał się dla Johna gorącym przystankiem na jedną noc, ale po jej odejściu w jego życiu pojawiła się prawdziwa pustka. Potem zobaczył ją ponownie na paradzie i dowiedział się, że jest 17-letnią córką komendanta policji i uczucie pustki zostało zastąpione strachem. Wtedy niespodziewanie pojawiła się u niego i powiedziała mu, że wróci za kilka miesięcy, kiedy skończy 18 lat. John nie mógł wyrzucić jej z pamięci i faktycznie przejechał obok liceum kilka razy, aby zobaczyć, czy może przypadkiem ją zobaczyć. Przez kilka dni nie myślał o niej przynajmniej przez chwilę. Mniej więcej...

3.1K Widoki

Likes 0

Wiśnia (rozdział 2)

Rozdział 2 Po powrocie do domu czułem się całkiem dobrze w swoim życiu; przeżywając dzień w mojej głowie. Nie mogłem wyrzucić Cherry z głowy i nie chodziło nawet o niesamowity lodzik, który właśnie mi zrobiła. Była z nią prawdziwa więź i po prostu lubiłem z nią przebywać. Nie byłam pewna, czy to była miłość, czy nie; było jeszcze za wcześnie, by wiedzieć to na pewno, ale wiedziałem, że bardzo ją lubię. Zatrzymałem się przed swoim mieszkaniem, kiedy zdałem sobie sprawę, że nie pamiętam ani jednego szczegółu z jazdy do domu. Czy przejechałem na światłach lub znakach? Czy przekroczyłem prędkość lub jechałem...

1.5K Widoki

Likes 0

Miłość TKD

W tym czasie byłem 13-letnim chłopcem i miałem wielką ochotę na seks. Byłem wysoki i trochę w rozmiarze „grubokościstym”, ale nie miałem nadwagi. Miałem 5'7'' i ważyłem 170 funtów. W tym czasie miałem wiele przyjaciółek; kilka z nich było długoterminowych, ale większość to dziewczyny ze szkoły, które były znane jako dziwki. Miałem ładnego, siedmiocalowego kutasa. Kiedy miałem 13 lat, brałem udział w wielu bójkach i prawie zawsze wychodziłem z nich bez szwanku, zostawiając drugiego pobitego. Bardzo lubiłem sztuki walki i postanowiłem spróbować swoich sił w tae-kwon-do. Porozmawiaj o idealnej rzeczy dla mnie do zrobienia! Pozwoliło mi to skuteczniej ukierunkować złość. Kiedy...

1.7K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.