Relaksując się podczas podróży pociągiem, patrząc przez okno na mijane krajobrazy, pozwoliłem moim myślom wędrować do myśli o osobie, z którą miałem się zobaczyć: mojej kuzynce Claire. Ona i ja byliśmy bardzo blisko od lat, a ona była teraz na pierwszym roku na uniwersytecie, ja na drugim. Oczywiście znaliśmy się od bardzo dawna, ale w ciągu ostatnich kilku lat staliśmy się znacznie, znacznie bliżsi.
Przeszłam przez szczególnie trudne rozstanie, a Claire była przy mnie, by podnieść mnie na duchu i zabierać na wieczorne wyjścia, gdzie nie będę musiała zajmować się przyjaciółmi, którzy zdradzili mnie dla mojego byłego. Nie trwało długo, zanim nasze noce poza domem lub noce w domu stały się dla wszystkich intencjami i celami randkami. Chodziliśmy do kina lub zostawaliśmy w domu i oglądaliśmy film, ale chociaż było to pozornie platoniczne, zdecydowanie rozwijałem w sobie inne uczucia do niej. Jedną z rzeczy, które robiliśmy, było dużo rozmawialiśmy o seksie: z kim byliśmy, na jakich stanowiskach itp.
W moim śnie na jawie zaczęły napływać wspomnienia grilla na plaży. Nie pamiętam, jak doszło do tej sytuacji, ale wyglądało na to, że wszyscy nastolatkowie grali w jakąś grę w chowanego. W ciemności prawie pustej plaży znalazłem się schowany między dwiema małymi łodziami rybackimi, leżącymi na chłodnym piasku. Claire znalazła moje małe miejsce i musiała się schować, więc wcisnęła się obok mnie. Nie było zbyt wiele miejsca, więc jej miękka, gładka skóra zetknęła się z moją. Jej pełne, okrągłe cycki przycisnęły się do mojej klatki piersiowej, oddzielając nas tylko od skąpego bikini. Czułem poruszenie w szortach kąpielowych i starałem się to ukryć. Pamiętam, że nagle zapragnąłem tylko jednej rzeczy i kusiło mnie, żeby ją pocałować, ale co, jeśli nie będzie chciała? Powstrzymałem się i od tamtej pory ta chwila nawiedzała moje myśli.
Z zamyślenia wyrwał mnie hałas pociągu przyjeżdżającego do celu. Claire czekała na mnie na peronie. Wyglądała oszałamiająco. Jej przeszywające niebieskie oczy i szeroki uśmiech; jej krzywe popisują się w obcisłym ubraniu; jej naturalnie blond włosy ufarbowane na czarno; wszystko nadało jej egzotyczny i świeży wygląd. Starałem się nie zdradzić mojego pożądania do niej. Powitaliśmy się „Hej, Cuz”, jak zwykle.
Byłem u niej w jej urodzinowy weekend. Pierwszy dzień był mniej więcej taki, jak oczekiwano. Pokazała mi swój mały pokój w akademiku, ze skrzypiącym pojedynczym łóżkiem, w którym miałem spać, i rozłożyła się na swoim piętrze. Nie mogę powiedzieć, że nie zauważyłem żadnego dodatkowego napięcia seksualnego w tym czasie. Właściwie już prawie traciłem nadzieję, że coś się może wydarzyć. Może po prostu będę musiał zachować moje zakazane myśli dla siebie na zawsze.
Następne było jej przyjęcie. Zachowywaliśmy rzeczy dość swobodne. Ubrałam dżinsy i koszulę. Miała na sobie dżinsy odsłaniające jej brzoskwiniowy tyłek i niebieski top bez ramiączek w kwiatowy wzór. Nie miała na sobie stanika, więc jej soczyste miseczki C podskakiwały, gdy się poruszała. Nie była mocno umalowana, ale niebieski cień do powiek dopełniał jej top. Byliśmy tylko my dwoje i jej dwie dziewczyny. Pomyślałem, że może próbowała mnie wrobić, ale okazało się, że to lesbijki, które są ze sobą wrabiane. „No cóż, nieważne. Po prostu nacieszę się nocą i zobaczę, jak mi pójdzie” – pomyślałem.
Więc zrobiłem. Większość nocy była niczym niezwykłym, ale późno w nocy, w nocnym klubie, w którym skończyliśmy, wszystko zmieniło się na zawsze. Tańczyłam z naszymi nowymi przyjaciółkami lesbijkami i zauważyłam, że Claire zbliża się do faceta w pobliżu baru. Zacząłem odczuwać nutkę zazdrości, ale nie śmiałem się wtrącać. Pokłóciliśmy się w przeszłości, kiedy przerwałem jej z facetem. Jednak chwilę później zobaczyłem ją w ożywionej rozmowie z tym facetem i patrzyłem, jak zrobiło się wystarczająco gorąco, by mogła uciec. Pomyślałem, że zobaczę, co jest nie tak.
Podszedłem do niej od strony parkietu. Bez żadnych słów, bez żadnego ostrzeżenia, wzięła moje ręce w swoje i przycisnęła je do swoich cycków, ponad cienką tkaniną topu. Byłem oszołomiony i zabrakło mi słów.
"Czy lubisz ich?" zapytała. – Są twarde, prawda?
Mogłem tylko zdobyć się na proste: „Tak, są niesamowite”.
Zachęciła mnie do pieszczenia jej jędrnych, krągłych cycków jeszcze przez chwilę, po czym opuściłam ręce i mrugnęła do mnie. Mój umysł pędził. Naprawdę czuła do mnie to samo, co ja do niej. Czy to się naprawdę działo? Poszedłem za nią do baru, wypiliśmy razem drinka, znaleźliśmy jej przyjaciół i tańczyliśmy zalotnie, aż do zamknięcia.
Kiedy wyszliśmy z klubu, położyłem dłoń na jej tyłku.
– Cierpliwości, Cuz – szepnęła.
Nie śmiem nic zrobić, kiedy jej przyjaciele wysiadają z taksówki na swoim przystanku. Zrobiłem, jak mi kazano, i zaczekałem, aż wrócimy do jej akademika. Kiedy wpadła do łazienki, żeby się odświeżyć, zdałem sobie sprawę, że dziś wieczorem będę pieprzył Claire. Czekałem w jej łóżku, a kiedy wróciła do pokoju, zgasiła światło i zaprosiła mnie do swojego małego gniazdka na podłodze.
– Łóżko jest za głośne – wyszeptała.
Położyłem się obok niej, moja ręka przebiegła w górę jej brzucha, po miękkiej, gładkiej skórze, aż znalazłem jedną z jej piersi, teraz nic nie oddzielało mojego dotyku od niej. Gdy to zrobiłem, pochyliła głowę. Całowaliśmy się, najpierw delikatnie, potem głębiej, gdy moje palce pieściły jej sutek i twardniały. Nasze języki tańczyły, a pocałunek stał się jeszcze bardziej namiętny.
Moja ręka opadła w kierunku ostatecznej nagrody. Cieszyłem się cudowną niespodzianką jej całkowicie bezwłosej cipki. Moje palce zaczęły badać fałdy jej ust, rozchylając je, szukając ciepłej wilgoci.
– Tutaj – wyszeptała i wolną ręką poprowadziła mnie po swojej łechtaczce. „Pocieraj mnie tam”.
Posłuchałem, czubkami palców odnalazłem delikatny guzek jej łechtaczki. Mogłem wyczuć jej podniecenie, gdy jej oddech się zintensyfikował, a jej cipka stała się bardziej mokra. Sięgnęła w poprzek i zaczęła głaskać mojego fiuta. Powoli pocierała mnie w górę iw dół, aby upewnić się, że twardnieję. Poczułem, że robię się większy w jej małej dłoni, która pogładziła mój penis i odciągnęła napletek, aby odsłonić wrażliwą końcówkę pod spodem.
Sięgnęła po prezerwatywę ze stolika nocnego. Otworzyła opakowanie i ustami nałożyła go na mojego wyprostowanego penisa. W słabym świetle widziałem tylko sylwetkę jej głowy podskakującej w górę iw dół. Była bokiem do mnie, więc wciąż mogłem dosięgnąć jej mokrej cipki. Potem usiadła na mnie okrakiem, spojrzała mi w oczy i opuściła się na mojego pulsującego penisa.
Byłem teraz w niebie. Ta cipka, którą wyobrażałem sobie od lat, była ciasno owinięta wokół mojego sztywnego penisa, dojąc go do całej spermy. Claire najpierw jechała na mnie powoli.
– Ruszaj się ze mną, Cuz – wyszeptała.
Zacząłem unosić biodra, dopasowując się do jej ruchów. Każde pchnięcie zanurza się głębiej w jej powitalną mokrą cipkę. Jej ciężki oddech zamienił się w ciche jęki.
„Tak, właśnie tak. Ssij teraz moje cycki.
Wyciągnęła się tak, że jej cycki były teraz na mojej twarzy. Moje dłonie chwyciły je i wzięłam dumny sutek do ust. Nadal odbijała się od mojego grubego kutasa. Zacząłem teraz kontrolować rytm, podjeżdżając do niej. Jej jęki stały się głośniejsze. Nie obchodziło jej, kto wie, co się dzieje. Chciała tylko, żeby ktokolwiek w pobliżu wiedział, jakiego dobrego kutasa jej dawałem. Następnie…
PSTRYKNĄĆ
"Gówno!"
Prezerwatywa pękła. Być może byliśmy pełni pasji, ale nie odważymy się kontynuować tego w ten sposób.
– Cholera, Cuz – powiedziała. „To był mój ostatni”.
„Cóż, co możemy zrobić?”
"Wiem…"
Położyła się na łóżku i rozłożyła nogi. W słabym świetle padającym z ulicy mogłem zobaczyć jej połyskującą wilgoć.
– Użyj tych palców – zasugerowała.
Usiadłem obok niej i zacząłem dotykać jej cipki. W tym momencie jeden palec wydawał się zbyt łatwy, podobnie jak dwa. Wsadziłem tam trzeci palec.
– Więcej – poprosiła.
– Nie robię ci krzywdy, prawda? Uprzejmie sprawdziłem, żeby się upewnić, chociaż wiedziałem, że była już trochę królową wielkości i mogła wziąć prawie wszystko, co zaoferowałem.
"Nie. Tak trzymaj."
Podniosłem się do czterech palców. Zacząłem czuć naprężenie jej warg sromowych, nacisk wywierany przez ściany jej zaciskającej się teraz cipki. Włożyłem też kciuk i zacząłem pchać. Jej jęki przechodziły w staccato, przerywane przy każdym pchnięciu mojej ręki. Szedłem dalej, wiedząc, że zatrzyma mnie, jeśli posunę się za daleko. Czułem, jak rozciąga się do granic możliwości, gdy nagle ustąpiła. Cała moja pięść była teraz w niej, a odgłosy przyjemności wciąż dobiegały.
Zacząłem pieprzyć ją mocniej moją pięścią, jej wysokie jęki dołączyły teraz do mokrych, niechlujnych dźwięków mojej dłoni maltretującej jej cipkę.
„Tak, właśnie tak! idę, idę!”
Nagle jej ciało uniosło się, gdy wygięła plecy w łuk, a stłumiony jęk utknął jej w gardle. Trzymała się tam przez chwilę, a ja poczułem, jak jej cipka drga i pulsuje wokół mojego nadgarstka. Potem zapadła się w ekstazie. Wysunąłem mokrą rękę z jej teraz surowej cipki, ociekając i sprawiając, że pościel pod nią była mokra. Pociągnęła mnie w dół obok siebie.
– Pozwól, że cię teraz wykończę.
Przekręciła się na bok i zrzuciła mnie. I tak już byłem gotów eksplodować z podekscytowania tym, co się do tej pory wydarzyło. Więc nie minęło dużo czasu, zanim dostałem konwulsji i wystrzeliłem ogromny ładunek na własny brzuch.
Objęliśmy się i spaliśmy razem w tym ciasnym pojedynczym łóżku. Rano wstałem i umyłem się w małej umywalce na końcu pokoju, żeby poczuć się czystym przed pójściem pod prysznic. Wstała, wciąż naga, podeszła do mnie, wtuliła się we mnie piersiami i szepnęła mi do ucha: „Dziękuję”.