Nancy jest 36-letnią rozwódką bez dzieci, od trzech lat jest rozwiedziona z moim przyjacielem. Od czasu rozwodu nie umawiała się na poważnie. Ma 5'11 cali wzrostu, długie blond włosy sięgające jej do ramion i seksowne ciało jak na kobietę po trzydziestce. starsza od męża i nie mieli dzieci. Nancy jest typem kobiety, która toleruje wiele rzeczy, które nie leżą w jej osobistym interesie. Chodzi, żeby się dogadać... zwłaszcza jeśli chodzi o mężczyzn. W pralni składając pranie, wpadam do niej.Nie należę do jej ulubionych osób, tylne drzwi są otwarte, więc wchodzę na ogrodzoną werandę, jakbym została zaproszona.
— Nancy? dzwonię. Jest zaskoczona słysząc mój głos. " Kto to jest?" Ona wie, kto to jest. Nie może uwierzyć, że jestem w jej domu. – To John – odpowiadam. ' Czego on chce?' pomyślała. — Gdzie jesteś, Nancy? Krzyczę.
- Jestem w pralni - powiedziała, nie starając się ukryć irytacji. Kontynuuje składanie prania, czekając, aż wejdę do pokoju. " Co Ty tutaj robisz?" – pyta, gdy wchodzę do pralni. – Przyszedłem zobaczyć, jak się masz? odpowiadam sarkastycznie. „Dlaczego, czy obchodzi cię, jak sobie radzę?” — upomniała. Ignoruję jej obrzydliwą postawę. Zamiast tego stałem, patrząc na nią, przypominając sobie, jak bardzo chciałem ją przelecieć. W wieku 36 lat wciąż jest seksowną kobietą. Kiedy Nancy skończyła składać pranie, podnosi swój koszyk i minęła mnie, wychodząc z pokoju. Nie mogę nie zauważyć kołysania się jej nagich cycków pod sukienką. Kiedy przechodzi obok mnie, widzę też bąbelkowy tyłek, który tak bardzo lubię. Zanim zdąży dotrzeć do drzwi, robię krok do przodu i owijam ramię wokół jej talii.
- Co ty robisz, puść mnie - żąda. Jest poważną kobietą i nie doceniała moich nonszalanckich zachowań… to jeden z powodów, dla których mnie nie lubiła. Trzymając ją mocno, szepczę jej do ucha: „Musisz się rozluźnić. Jesteś za młoda, żeby być tak ciasną”. – A ty musisz wyjść – odparowała. Ona jest zła. Uwolniła się z mojego uścisku, mówiąc: „Nie przyszedłeś tu ze mną rozmawiać, możesz już wyjść”. Nancy odwraca się, żeby odejść ode mnie, więc znów ją łapię. Upuszcza kosz z praniem, próbując się ode mnie uwolnić. Chwytam ją mocniej i ciągnę z powrotem do pokoju. Przypieram ją do ściany i przytwierdzam do niej swoim ciałem. „Puść mnie, John! Przestań i pozwól mi odejść” – warczy. Kiedy mówiła, czuje znajomą wypukłość wciskającą się w jej miednicę. Stało się dla niej jasne, że nie pozwolę jej odejść. Uderza mnie i kopie najlepiej, jak potrafi, przywarłem ją całkowicie do ściany.
Pragnąłem Nancy, odkąd ją poznałem sześć lat temu. Aż do tego momentu nie byłem z nią sam na sam, oto jestem, aby się jej narzucić. Jest środek dnia i nikogo nie ma w pobliżu. Nie ma szans, że będę przeszkadzać.
Chwytam ją za nadgarstki i wykręcam jej ręce za plecami. Biorę oba jej nadgarstki w jedną z moich dużych dłoni. Obejmując ją w talii wolną ręką, podnoszę ją z podłogi. Nagle wpycham kolano między jej uda, opierając je o ścianę za nią. Opuszczam ją tak, że siedzi okrakiem na moim udzie z nogami zwisającymi i stopami oderwanymi od podłogi. - Co robisz, John? Za chwilę wpadnie do mnie przyjaciółka - skłamała. Z rękami trzymanymi za plecami i kołyszącymi się stopami, czuje się bezradna, kiedy przyciskam ją do siebie. Nic nie może poradzić na to, że trochę się boi. - Nie martw się, zamknąłem drzwi - powiedziałem, sięgając w dół, podciągając jej luźną sukienkę. „CO!? Co ty do cholery robisz!? John, musisz przestać. NIE RÓB TEGO” – powiedziała w nagłej panice, zdając sobie sprawę, co próbuję zrobić. Żałowała, że nie założyła majtek, ale nie żeby to wiele dało.
Znowu ją ignoruję, zaskoczona odkryciem, że nie ma na sobie majtek. Jak wygodnie. Poświęcam trochę czasu, by pomasować jej udo i ugniatać jej nagie pośladki. Mocno uderzam jej piersiami o swoją klatkę piersiową, podczas gdy ona nadal walczy, by wyrwać się z mojego uścisku. Ukryłem twarz w jej szyi, ssąc i liżąc ją, żeby mnie nie ugryzła. „O mój Boże, w końcu mnie zgwałci” – pomyślała. Nagle znów ją podnoszę, wsuwając wolną rękę między jej uda. Kiedy ponownie ją opuszczam, jej cipka jest na mojej otwartej dłoni. Siedząc tak okrakiem na moim udzie, nie może zamknąć nóg. Mam swobodny i całkowity dostęp do jej cipki. Ściskam i masuję jej cipkę, wkładając palce między rozcięcie.
" NIE!! NIE!! PRZESTAŃ!! PRZESTAŃ, JOHN!! PRZESTAŃ! NIE, NIE, NIE!! PROSZĘ, JAN, PRZESTAŃ! PROSZĘ PRZESTAŃ!!" ona krzyczy. Zaczyna nerwowo płakać, co sprawiło, że zrobiło mi się trochę przykro. To za mało, żeby się zatrzymać. Miałem taką możliwość i zamierzałem się dobrze bawić. Krzyki i walka działają mi na nerwy, ale wiem, jak ją uciszyć. Zauważyłem, że jej łechtaczka pociera ją szybkim, okrężnym ruchem, aż czuję, że guzik zaczyna puchnąć. W chwili, gdy naciskam na nią palcem, słyszę jej sapanie i cichy jęk. Jej ciało przechyliło się trochę do przodu, a jej głowa znów opadła na ścianę.
Odrywam usta od jej szyi, patrząc jej w twarz, żeby zobaczyć, jaki efekt przyniosą moje pieszczoty. Jej oczy są zamknięte i nadal płacze, z głową opartą o ścianę i obracającą się z boku na bok. Przez jej ciało przeszedł lekki dreszcz, którego starała się nie okazywać. Uważnie obserwuję każdą reakcję i czuję, jak jej uda delikatnie się zaciskają. Kiedy otwiera oczy, zdając sobie sprawę, że na nią patrzę, nadal błaga mnie, żebym przestał. Ochoczo ściągam bluzkę, żeby obydwa jej cycki były wolne. Nancy podsunęła mi jedną z nich do ust. "To tylko jeden raz," powiedziała cichym głosem, gdy moje usta odnajdują jej nabrzmiały sutek. Oh. Tak... Mój język powoli malował się na całej powierzchni, jakby miał jej łechtaczkę, a ona zamknęła oczy w całkowitej rezygnacji. Boże, on wiedział, jak całować moje cycki! Używam obu rąk, by ochoczo je głaskać i pieścić, poruszając ustami w tę iz powrotem między nimi, całując gwałtownie i robiąc małe kęsy wokół zewnętrznych krawędzi, po czym ponownie skupiam się na miękkich pocałunkach i chętnym ssaniu i pracy języka na jej sutkach. Nancy czuje, jak robi się mokra. Dzięki Bogu, to się wkrótce skończy, to tylko jeden na wpół nieszkodliwy hurra między nami.
Nancy ochoczo zdjęła ze mnie koszulę, żeby poczuć kontakt nagiej klatki piersiowej z klatką piersiową. Chętnie jej w tym pomagałem, przycisnęła swoje nagie piersi do mojej klatki piersiowej, gdy nasze języki ponownie się splotły. Tym razem czuję, jak moje ręce wędrują pod spódnicę jej sukienki, by ująć jej nagi tyłek, co wydaje się tak odpowiednie i mile widziane. Znowu doprowadziłem językiem jej cipkę do orgazmu, więc to nic wielkiego, że trzymam ją tam obiema rękami. Drży, czując, jak moje grube palce ją rozdzielają. Następnie mój palec wskazujący przesuwa się poza krawędź jednej strony jej stringów i znajduje parującą otwartą wilgoć, która jest jej pochwą. Czuje, jak delikatnie śledzę jej wargi sromowe i drży z przyjemności. Teraz sprawy naprawdę wymykają się spod kontroli, jej umysł w końcu to rejestruje, gdy czuje czubek mojego grubego palca, który znajduje się w niej. To jest penetracja i coś więcej niż czubek języka. To będzie musiało się teraz skończyć. Szkoda, że tak dobrze jest mnie pocałować. I szkoda, że nigdy nie zobaczy mojego wielkiego kutasa z bliska. To musiałoby być miejsce, w którym wyznacza granicę. Jednak dla zabawy naciska do przodu, tak że przód jej krocza zetknął się z moją twardością przez moje spodnie od garnituru, podczas gdy mój palec penetruje ją nieco głębiej od tyłu. Boże, jego kutas czuł się dobrze. Tak ogromny, tak potężny... pomyślała. O Boże, on naprawdę pieprzy mnie teraz palcami. Chętnie, z łatwością chwyta mój gruby, długi palec, który wchodzi i wychodzi z niej. Nancy krzyczy „STOP JOHN”.
Nancy odsuwa się, kończąc pocałunek, odsuwa się ode mnie, a ja delikatnie zdejmuję palec. Zsunęła się na podłogę zamroczona i oszołomiona, klęcząc między moimi nogami. „Przepraszam, że nigdy nie będziesz mógł mnie przelecieć” — szepcze. „Naprawdę przepraszam za nas oboje”. „Wszystko w porządku…” – odpowiedziałem. „Ale muszę zobaczyć z bliska, co tu masz, żeby niczego nie żałować…” Kiwnąłem głową, odchylając głowę do tyłu z zamkniętymi oczami, kiedy rozpinała mi spodnie. Nancy chciała tylko spojrzeć, z bliska. Tylko po to, aby zakończyć doświadczenie. Jest taka seksowna i zaintrygowana moim masywnym narządem, którego dotykała tyle razy. Delikatnie naciąga pasek moich szortów na wyprostowaną główkę mojego penisa, która jest skierowana po przekątnej w bok. O mój Boże, ten kutas jest ogromny. Ledwie zauważa, że ściąga moje szorty i spodnie do samego końca i że jestem teraz nagi. Nancy wpatrywała się w zdumieniu na niesamowitego penisa, który był przed nią. Moje jądra też są duże - są jak para pomarańczy zwisających ciasno w ciężkim, owłosionym kroczu pod długą na stopę włócznią, która jest prawdopodobnie tak duża jak puszka po napojach. Wzięła od spodu supeł wielkości śliwki u podstawy mojego trzonka jedną ręką, tylko po to, by poczuć ciężar, masę, twardość rzeczy, i nie rozczarowała. Trzymanie go w dłoni jest takie gorące.
Jej druga ręka powędrowała do moich jąder, obejmując je i czując ich rozmiar i ciężar na opuszkach palców. Cholera, te rzeczy są ogromne, prawie nieprzyzwoite – ich jedynym celem jest dostarczanie nasienia do szalonej ilości płynu, który wystrzeliwuje z tego gigantycznego szybu. Korona mojego penisa jest szczególnie imponująca - prawie piękna w swoim kształcie i gładkości, jak wielki kapelusz grzyba, nabrzmiały i powiększony, koloru bladofioletowego, z maleńką szczeliną, która nie zaczynała sugerować siły tego, co może strzelać z tego. Musi go pocałować, żeby zobaczyć, jakie to uczucie. W końcu to jeden pożegnalny pocałunek, a ona nie może pozwolić mi odejść bez zwilżenia mnie na sekundę ustami i językiem. Jest pewna, że ku mojej radości i poczuciu, że ją „podbiła”, otwiera usta, by pochłonąć moją główkę penisa w ogromnym, mokrym, niechlujnym pocałunku, malując językiem tak, jakbym tak fachowo zrobił JEJ łechtaczkę i piersi, jej obie ręce trzymają teraz mój trzonek jak kij bejsbolowy. Nancy myśli, że można bezpiecznie powiedzieć, że dla nas obojga jest dobrze, gdy jej język owija się wokół główki mojego penisa, a następnie porusza się w górę iw dół kilka centymetrów mojego penisa. Całowanie tak dużego penisa jest takie gorące i oburzające, gdy jej dłonie trzymają supeł u podstawy mojego grubego penisa, gdy jej usta dostarczają mu intensywnych doznań – sprawiając mi przyjemność, tak jak ja sprawiałem jej przyjemność. Zdejmuje ręce, mocno liżąc każdą z nich po dłoni, wiedząc, że to zwiększy przyjemność dla mnie, gdy na poważnie pieści mój penis. Zaczyna je przekręcać i głaskać w przód iw tył, wokół, w górę i w dół mojego długiego trzonka, gdy lizała moją szparę, jakby to była mała łechtaczka, a następnie ponownie wkładała całość do ust i przesuwała językiem po całej ogromnej koronie.
Poruszam teraz lekko biodrami w całkowitym seksualnym niebie, moje ręce idą z tyłu jej głowy, by delikatnie ją przytrzymać w miejscu, czego prawdopodobnie nigdy nie pozwoliłaby zrobić facetowi normalnie. Ale ze mną, jakoś wydaje się to naturalne i słuszne, na ten moment, ona nie tylko obsłuży mnie w ten delikatnie namiętny sposób jeszcze przez chwilę, ale także pozwoliła podkreślić moją siłę fizyczną i dominację nad nią, kładąc tam moje ręce, tak że Czuję się, jakbym naprawdę pieprzył jej śliczne usta moim potwornym kutasem. I zasadniczo jestem -- Ona mi na to pozwala -- jej usta otwierają się tak szeroko, jak to tylko możliwe, moja głowa na jej języku i poruszanie się po nim tam i z powrotem, podczas gdy jej dłonie nadal głaszczą mój ogromny penis.
Oczywiście przychodzi jej do głowy myśl, że on może być bliski dojścia, ale tak naprawdę, ona w pewnym sensie rozkoszuje się tą możliwością. Gdyby to się stało, „wypadek”, no cóż, dostarczyłaby mi ostatniego dreszczyku emocji i pozwoliła mi wpompować trochę spermy do jej ust. Próbowałaby przełknąć tyle, ile może, ale niczego nie obiecuje. Ale kluczem jest to, że jej nie pieprzę. Gdyby ktoś kiedykolwiek zapytał lub podejrzewał, mogłaby być całkowicie szczera i powiedzieć: „Obściskiwaliśmy się, trochę wygłupialiśmy się, ale nie uprawialiśmy seksu”. Oczywiście dla jej byłego męża fakt, że obleciała jego zawieszonego przyjaciela i połknęła jego ciężar, jest zły. Ale w tej chwili nie może myśleć o takich rzeczach — interesuje ją tylko sprawienie, by nasza wspólna chwila była słodka.
Nancy robi to dla mnie słodko. Nie przestaje, pomimo moich jęków i wrażenia, że mój trzonek i głowa, jeśli w ogóle, stają się coraz cieplejsze, większe i twardsze w jej dłoniach i ustach. Jest głodna tego wytrysku. Chce to poczuć i doświadczyć. nie zawiodłem się. Nancy miała trzy lub cztery cale mojego fiuta wepchniętego do jej ust, kiedy wyszedłem. Nagle pojawia się ogromny przypływ płynu, który czuje, jak pompuje go do gardła, a następnie wylewa. Jedną ręką powędrowała do moich jąder, które są zbyt duże, by je zmieścić w jednej ręce, i delikatnie je doi, podczas gdy jej język nadal pieści spód mojego penisa i korony, całkowicie poddając się mojemu wytryskowi. Chciała zobaczyć, jak strzelam z bliska, więc odsuwa ode mnie usta, ale nie otwiera ich, i patrzy ze zdumieniem, jak wpuszczam kilka grubszych strumieni nasienia do jej otwartych ust z odległości kilku centymetrów.
Nancy wstała i wtuliła się w moje kolana, gdy o tym myślała, rozkoszując się dotykiem tych ramion wokół niej, ledwo zauważając, że jej gołe nogi są na moich, a także w kontakcie z moim nasiąkniętym spermą penisem. Zdała sobie sprawę, że moja sperma może dostać się na jej sukienkę i zdecydowała, że łatwiej będzie ją po prostu zdjąć. Tak też zrobiła, zostawiając ją teraz w majtkach, gdy siedziała na moich kolanach, ciesząc się ostatnim całowaniem ze mną. Moje ręce znów powędrowały do jej piersi, a ona na to pozwoliła, uwielbiając uczucie, kiedy tak mocno ją trzymam. Po raz ostatni zachwyca się moim wyglądem i dotykiem z bliska. Nancy zaczęła całować moją szyję, potem ramiona, ramiona – chcąc pokryć każdy cal mnie pożegnalnymi pocałunkami, zanim już nigdy mnie nie zobaczy. Teraz przesuwa się w dół do moich ud, obracając mnie tak, żeby mogła pocałować cały mój tyłek, pozwalając, by jej język przez chwilę drażnił się w szczelinie. Ledwo zauważyła, że znowu twardnieję, ale kiedy to zrobiła, to była jak ostatnia przyjemność - znowu całować ten gigantyczny penis i tym razem przesunąć językiem po każdym calu kwadratowym, czując jego ciepło i twardość na jej języku. Nigdy nie przyszło jej do głowy, że moje świeże drewno może oznaczać, że wydarzy się coś innego - Nancy była tak bardzo zaangażowana w myśl, że właśnie kończymy, i zasadniczo była „dobra” w jeden najważniejszy sposób.
Nancy wiedziała, że myślenie, że nic więcej się nie wydarzy, było niesamowicie naiwne, nie myślała o tym. Cieszy się, gdy ją całuję. Obudziła się nagle z transu, kilka sekund po tym, jak ściągnąłem jej majtki na bok, umieszczając moją ogromną, nabrzmiałą główkę mojego penisa, wciskając ją mocno między wyciągnięte wargi jej pochwy! Mocno przyciskam usta do jej, że jeśli otworzy je szerzej w szoku lub spróbuje coś zaprotestować, nie zostanie to usłyszane. Tak nagle, zanim zdążyła na to zareagować, niesamowita wilgoć jej cipki ustąpiła – pomimo mojego obwodu – mojej masywnej koronie przesuwającej się obok nich i wnikającej w nią. Uczucie mojego kutasa w niej było - nie tyle bolesnym rozciąganiem, co pełnią, poczuciem bycia w jakiś sposób przejętym, pochłoniętym, zgwałconym, ale w przyjemny sposób, z jej nawilżonymi zakończeniami nerwowymi eksplodującymi od tego doznania gdy natarczywie, agresywnie wsuwam w nią kilka pierwszych centymetrów mojego niewiarygodnie grubego penisa.
Bez względu na to, jak wspaniałe jest to uczucie i tak długo, jak czekała na ten moment, albo przynajmniej jakaś jej część czekała, nie może do tego dopuścić. Nancy przerwała pocałunek, oszołomiona tym, co się dzieje, że nigdy nie zdjąłem jej majtek, nie poświęciłem ani chwili, aby uzyskać pozwolenie, ale plądruje ją jak moją zdobycz. „Nie możemy” udaje jej się, pomimo faktu, że jej długie nogi są owinięte wokół mnie i skrzyżowane w kostkach, a jej ręce wciąż są na moich plecach, trzymając mnie blisko siebie. „Żeby tylko to poczuć, przez sekundę…” Mruczę, tak jak prawdopodobnie powiedziałem niezliczonej liczbie innych dziewczyn, zanim przystąpiłem do wstrzykiwania spermy w ich gorące ciała. „Nie chcę, żebyś wyszedł rozczarowany. Wiem, jak bardzo tego chcesz”. „Tak, ale nie mogę… Rozwiodłem się z twoim przyjacielem”. - Wiem, kochanie - powiedziałem, całując jej piersi, gdy przesuwam jej kostki w górę i ponad moimi ramionami. Wije się, próbując jakoś powstrzymać to, co się dzieje, ale jest teraz całkowicie w mojej mocy, a tak oczywiste, że chce tego i pozwala na to – przynajmniej jej ciało – trudno twierdzić, że jest inaczej. „To tylko ten jeden raz i nie dojdę…” Kontynuuję. – Chcę tylko, żebyś to poczuł. Cóż, to byłoby przynajmniej jedno wyróżnienie - gdyby nie spuścił. I Boże, naprawdę chciałem to poczuć! Nancy przestała pchać, kiedy zaczęła mówić, nawet cofnęła się tylko do korony. Zostawiając ją chcącą więcej. miała do podjęcia decyzję. I udało jej się. Opuściła ramiona na kanapę, ręce oparła na głowie. Kiedy to zrobiła, uśmiecham się jak zwycięzca, który w końcu dociera do mojej nagrody. Przez ułamek sekundy zdała sobie sprawę, że to prawdopodobnie wszystko, czym dla mnie jest, ale zanim może to w pełni zarejestrować, czuje, jak mój kutas zaczyna wpychać się w nią coraz pełniej, cal po grubym, twardym calu.
Uczucie jest szalone, to tak, jakby ktoś przebił gorącym stalowym prętem, a ona leży na kanapie byłego męża (tak, on ją kupił), po prostu biorąc to, jak wielki kutas, zarozumiały, śmieci mojego byłego męża - zabiera ją gadający przyjaciel, w najbardziej kompletny sposób, w jaki mężczyzna może zabrać kobietę. Mój wielki kutas bez prezerwatywy wbija się w jej niezabezpieczoną, ciasną kobiecą esencję, jego rozmiar jest nieprzyzwoity i oburza, gdy uparcie wdziera się w jej ciało. Kurwa, on mnie pieprzył! Jak ona może pozwolić mi się pieprzyć? Jej umysł pracuje na najwyższych obrotach, gdy przerzucam jedną z jej nóg przez głowę i przewracam ją na czworaka, abym mógł skuteczniej wbić się w nią od tyłu. Nancy uklękła tam na czworakach jak pies, oszalała z mieszanki pożądania, ekstazy i oburzenia, gdy poświęcam chwilę na ściągnięcie jej majtek, delikatnie trzymając każdą nogę, gdy zsuwam ją za jej stopy, czyniąc ją całkowicie nagą . Mogła wykorzystać ten moment, żeby przestać płakać, wstać, kazać mi odejść, ale tego nie zrobiła. Unosi dla mnie pomocną stopę, a potem chętnie wraca do tej pozycji – wygina plecy w łuk, macha do mnie swoim gorącym, ciasnym tyłkiem, rozkłada kolana nieco dalej na podłodze, by bardziej się przede mną otworzyć, a potem zaciska zęby gdy wziąłem udo w każdą rękę i znalazłem ją ponownie otwierającą się z moją niesamowicie grubą główką penisa.
Nancy patrzy na mnie i mówi: „Chcę cię we mnie”. Pochylam się nad nią, klatką piersiową na jej plecach, owijam ramiona wokół niej, chwytając jej piersi, aby uzyskać efekt dźwigni. Moje palce wbijają się w jej piersi, a ona krzywi się, krzycząc, żebym z niej zszedł. Duszność pokoju i moja klatka piersiowa na jej plecach sprawiają, że się poci. Potem czuje ostre ukłucie w cipkę. Nancy szarpie się do przodu, a mój kutas nagle wsuwa się w nią. Potem zaczynam ją pieprzyć jak młot pneumatyczny, wbijając i wypychając ją, czuje, jak mój kutas zaczyna w niej puchnąć. Poprowadziłem ją na kolanach po podłodze. Kiedy ją pieprzyłem, krzyczała: „NIE!” Nie może uwierzyć, że na to pozwala. Mój kutas jest w niej tak ciepły, że czuje mnie na jej plecach i mojego fiuta w niej. „O Boże, nie”, jęczy. Jej ciało ją zdradza. Czuje, jak narasta w niej, mimowolnie odchylając się do tyłu, by sprostać moim pchnięciom, czując coś, co później poznała jako puchnący na niej węzeł, wystrzeliwując w nią moją spermę, gdy jej palce u nóg zwijają się za nią i doszła, gdy ja wszedłem w nią. Szybko zsiadłem, nasza ciepła sperma uciekła od niej i po jej nogach. Wziąłem kilka lizawek, rozciągając długi język po jej tak wrażliwej łechtaczce i we mnie, aż w końcu po jej dupie. Nancy ponownie zwinęła się w kłębek, kolana przy piersi, stopy schowane pod jej tyłkiem, gdy sperma ściekała z niej na podeszwy stóp
gromadząc się w jej łukach.
Nancy wstała poszła do łazienki, wróciła leżąc na łóżku. Wróciłem do pokoju i stanąłem patrząc na nią.
Jej ciało bolało, jej cipka była posiniaczona i obolała. Nie ma mowy, żeby znowu do tego wróciła. Podchodzę do łóżka. „Nancy, padnij na czworaki”. Warczę niskim, groźnym głosem. „Nie, nie mogę. Jestem zmęczony i obolały”. Piorunuję ją wzrokiem, a ona klęka, rozkładając nogi. Wspiąłem się między jej nogi, rozkładając jej pośladki, a potem bum, bum, bum, mój twardy kutas walił głośno w jej szeroko rozstawione pośladki, każdy gwałtowny ruch wbijał moją bezlitosną, długą, grubą włócznię o ułamek cala głębiej w jej ciasny dziewiczy tyłek, ona zacisnęła zęby. To już nie boli. Właściwie to czuję się... dobrze. Wyraz twarzy Nancy zmienia się w ślepe spojrzenie pełne namiętnej akceptacji, gdy kuca w bezradnej uległości przede mną, gdy rżnę ją od tyłu. Potem, bez ostrzeżenia, Nancy czuje, jak jej biodra rozpoczynają bezmyślny ruch z powrotem w kierunku mojego atakującego penisa, a po chwili nagle oszalała kobieta wykręca pośladki w lubieżnych kręgach porzuconej namiętności, jęcząc i
jęcząc z przyjemności.
Oczarowana seksem kobieta próbuje obejrzeć się za swoje klęczące ciało, aby zobaczyć, jak mój twardy pręt ciała znika w jej chwytnym tyłku, ale widzi tylko moje owłosione jądra, które wielokrotnie kołyszą się na jej spuchniętej pożądaniu łechtaczce, powodując jej dodatkowe dreszcze sprośnej przyjemności. Jedną ręką napinająca się dziewczyna sięga z powrotem do swojej cipki i pozwala swoim palcom otoczyć mojego śliskiego, mokrego kutasa, który przelatuje między jej wrażliwymi ustami w cipkę, jednocześnie pozwalając jej knykciom wbijać się z przyjemnością w jej ciało narządów płciowych. Spocona, dysząca i jęcząca dziewczyna czuje, jak ogarnia ją przypływ nieprzyzwoitej, zakazanej przyjemności, gdy uderza ją pełna świadomość tego, co robi. W jakiś sposób sama myśl o lubieżnym kucaniu na podłodze, oferowaniu mi swojego ciała, dyszeniu jak zwierzę do pieprzenia, dodaje kolejny wymiar wypełnionej pożądaniem deprawacji do doznań i emocji, które już pustoszą jej dziko podniecone ciało. Boże, jakie to totalnie… nieprzyzwoite, myśli sobie w radosnym zdumieniu, podczas gdy z jej bezwstydnie używanego ciała promieniuje coraz większa przyjemność.
Mój gruby kutas znika z dziką regularnością w jej wijącej się, różowej cipce. Nancy jest teraz lekko odwrócona i patrzy na mnie, widzi, jak mój bezlitosny, lśniący trzonek wbija się i wysuwa bezlitośnie, odciągając miękkie, przylegające ciało pochwy podczas ruchu na zewnątrz, a następnie wbijając je z powrotem do środka za każdym razem, gdy rzucam się do przodu. Nancy cofa swoje pośladki, szukając spełnienia w moim twardym kutasie zanurzającym się głęboko w jej kipiącym brzuchu. Podwajam siłę moich dzikich pchnięć w słodko pachnącą młodą kobietę, która ponownie otworzyła przede mną swoje cudowne ciało. „Ooooooooh”, płacze Nancy, gdy coraz bardziej puchnący kutas wbija się w nią głębiej. "Oooooo" znowu. Przez chwilę jej oczy są trochę nieostre, jakby patrzyła w odległą mgłę. Liczy się tylko to cudowne wypełnienie jej głodnej cipki. – Nigdy nikomu o tym nie powiesz, prawda? Nancy udaje się sapnąć między pchnięciami mojego szalejącego kutasa. Gdy mój kutas wsuwa się w nią najmocniej, drżąca kobieta czuje, jak jej pochwa otwiera się jak akceptujący kwiat i ogarnia ją rodzaj zawrotnej euforii.
Bez końca wchodzę i wychodzę z wijącej się pochwy tej lalki. Mój wałek przyjemności łapie ją od tyłu. Nigdy w życiu nie zaznała tak perwersyjnej błogości jak teraz, gdy jest miotana tam i z powrotem jak bezradna szmaciana lalka. Za każdym razem, gdy uderzam mocno w jej pośladki, jest popychana do przodu, co w jakiś sposób sprawia, że wydaje się to jeszcze bardziej ekscytujące dla lubieżnie przykucniętej kobiety. Całe jej ciało mrowi od tego dalszego upokorzenia. Tak, tak, ona chce, żebym znowu w niej spuścił. Chce poczuć, jak jej głodny brzuch wypełnia się po brzegi moim nasieniem. Widząc, jak dziko w nią wpadam, o Boże, jak ona kocha tę nieprzyjemność, myśli kobieta o dzikich oczach. Kiedy czuje pierwszy atak szczytowania, jęcząca dziewczyna mocno przyciska pośladki do mojego penisa, gdy pcham się do przodu, chcąc w pełni wykorzystać moją długą, grubą długość. Dziko podekscytowana dziewczyna czuje, jak twardy jak skała trzonek miażdży jej delikatne wargi sromowe w drodze do ostatecznej głębi jej skurczonego brzucha.
To jest ostatni bodziec, którego potrzebuje Nancy, nagle czuje się, jakby została mocno uderzona pięścią w brzuch, podczas gdy wszystkie jej mięśnie kurczą się jednocześnie w spazmach dzikiej rozkoszy. Jej pośladki napinają się i pustoszeją, gdy jej zaciśnięta cipka dziko ciągnie mojego prawie pękającego penisa. To wszystko to dla mnie za dużo, jestem dziko podniecona i nagle moja gorąca sperma zaczyna tryskać w wijącą się cipkę Nancy. Umysł Nancy eksploduje wielkim rozbłyskiem kolorowych świateł z tej ostatniej niesamowitej stymulacji, gdy zaczyna znowu dochodzić. Brutalnie opróżniam jądra do jej wirującego ciała, które klęczy przede mną w całkowitej deprawacji.
Zawodząc i rzucając się, Nancy przyciska swoją cipkę do mojego tryskającego penisa, jakby bała się, że ucieknie jej choćby kropla mlecznego płynu. Gęsty płyn znów tryska z miejsca, gdzie jej przytulna pochwa ciasno zaciska się wokół mojego szarpanego członka i spływa lepkimi śladami po jej drżących udach. W końcu, z ostatnim drżeniem, wypełnione spermą ciało Nancy sztywnieje w ostatecznym uwolnieniu, a wyczerpana dziewczyna upada bezwładnie na podłogę. Mój zmniejszający się teraz kutas wysuwa się z jej sponiewieranej cipki z miękkim, mokrym odgłosem ssania.