Pierwsze ruchanko Julii

2.6KReport
Pierwsze ruchanko Julii

To moja pierwsza historia, więc powiedz mi, co myślisz!


Julia była piętnastoletnią studentką pierwszego roku. Miała nieco ponad „5'2” i miała postać nokautu. Była jedną z tych drobnych, krągłych dziewczyn. Miała cycki 32C i wąską talię, która zniknęła w idealnie okrągłym tyłku. Miała kanciastą twarz z pełnymi ustami i kremową skórą w kolorze kości słoniowej. Długie kasztanowe włosy opadały jej na plecy. Ale jej najbardziej uderzającą cechą były oczy. Były duże, inteligentne i jasnoniebieskie, na wpół ukryte pod wachlarzem ciemnych rzęs. Ben był rozgrywającym, popularnym facetem. Miał blond włosy opadające; był wysoki i muskularny, i zawsze wydawał się mieć zarozumiały uśmiech na twarzy. Był starszy.

Julia przygotowywała się do pierwszej lekcji, kiedy podszedł do niej Ben.
"Hej."
Julia próbowała ignorować przyspieszone bicie serca.
"Hej."
Stała w niezręcznej ciszy.
„Słyszałem, że zdałeś ostatni test z hiszpańskiego”.
Skinęła głową. Julia planowała studia językowe.
"Zrobiłem."
Uśmiechnął. „Praktycznie mi się nie udało. Zastanawiałem się…"
"Tak?" Julia starała się nie brzmieć zbyt gorliwie.
„Cóż, zastanawiałem się, czy mógłbyś mnie uczyć. Wiem jednak, że semestry są w przyszłym tygodniu, więc jeśli nie, to chyba w porządku”.
Serce Julii zamarło. Chodziło o korepetycje.
"Pewnie. Kiedy chcesz swoją pierwszą lekcję?” Utrzymywała lekki ton.
Uśmiechnął się i przez chwilę jego oczy przesunęły się w górę iw dół jej małej oprawki.
"Piątek. Czy twoje miejsce jest w porządku?
Piątek. W piątek jej rodzice wyjeżdżali z miasta.
„Tak, to działa. Jaki czas?"
Dzwonek zaczął szaleńczo dzwonić.
„Zaraz po szkole”. Uśmiechnął się tym swoim pewnym siebie uśmiechem. "Do zobaczenia."
A potem zniknął w tłumie, zostawiając Julię zarumienioną przy swojej szafce.
Nadszedł piątek rano i dzień minął w Julii w atmosferze podekscytowania. Nadszedł ostatni dzwonek i Julia pobiegła do domu i przebrała się. Wybrała zielony podkoszulek i nie założyła stanika. Włożyła dżinsową mini spódniczkę i postanowiła pozostać bosą stopą. Odrzuciła swoje długie włosy. Przekopała się przez stosy prac domowych na swoim biurku, z rękami obładowanymi podręcznikami, które położyła na kuchennym stole. Postanowiła oderwać myśli od motyli rojących się w jej brzuchu, przeglądając niektóre materiały, które planowała pokazać Benowi. Chwilę później zadzwonił dzwonek do drzwi. Julia podeszła do frontowych drzwi i zobaczyła przez szybę, że to Ben. Otworzyła drzwi i uśmiechnęła się. On też się przebrał. Nosił parę dżinsów i żółtą koszulkę polo, ale sprawiał, że wyglądała niesamowicie seksownie. Julia zdała sobie sprawę, że pod spódnicą nie ma bielizny.
– Wejdź.
Otworzyła szeroko drzwi i Ben przeszedł przez nie.
"Kuchnia?"
"Tak."
Julia usiadła, a Ben usiadł obok niej, przysuwając swoje krzesło tak blisko, że mogli poczuć ciepło odchodzące od ich ciał.
"Więc." Powiedział.
"Więc." Odpowiedziała, napotykając jego spojrzenie, z uniesioną brwią.
Julia zaczęła od umów przymiotnikowych. Wydawało się, że Ben nie znał podstaw i na tym polegały jego problemy.
„Tak więc, jeśli chcesz powiedzieć, że coś kobiecego jest czerwone, zmienisz rojo na roja”.
„A jeśli dodam rzeczownik w liczbie mnogiej?”
„Cóż, jeśli będzie to liczba mnoga i kobieca, zmień ją na roja, a następnie dodasz „s”. Zdobyć?"
Podniósł oczy do niej.
"Chyba tak."
"Świetny." Julia uśmiechnęła się. Lubiła go uczyć.
"Zróbmy przerwę."
Oboje wstali, a Julia obeszła wyspę i otworzyła lodówkę. Chwyciła klamkę i otworzyła ją, badając jej nędzną zawartość. Złapała piwo.
„Chcesz się napić?”
Bolała go brew. „Nie sądziłem, że złamałeś zasady”.
„Kto powiedział, że tak?”
Uśmiechnął.
„Twoich rodziców tu nie ma. Czy wiedzą, że jesteś sam z facetem?
Julia zdjęła wieczko i wzięła łyk bursztynowego płynu.
– Więc nie chcesz się napić?
Uśmiechnął się, a Julia rzuciła mu butelkę. Julia wskoczyła na wyspę i pozwoliła swoim nogom zwisać, gdy popijała. Podobało jej się uczucie, jakie daje jej alkohol.
– Nie przyjaźnisz się z tą dziewczyną Tonyą?
Julia skinęła głową, myśląc o swojej zabawnej przyjaciółce.
"Tak dlaczego?"
– Idzie na bal maturalny z Connerem.
"Tak. Nigdy się przed tym nie zamyka.
Skończyli piwo, ale nie chcieli wracać do pracy.
Julia westchnęła.
"Dobrze. Wracaj więc do pracy.
Zeskoczyła i rzuciła ją, by wrzucić butelkę piwa do kosza, ale Ben ją blokował. Wyszedł w lewo, tak jak ona zrobiła to samo. Ona zrobiła krok w prawo, Ben też. Julia spróbowała ponownie, ale Ben się uśmiechał, robił to celowo.
– Cóż, to nie fair – wydęła wargi.
Podszedł bliżej, zmuszając Julię do cofnięcia się na wyspę.
„Kto powiedział coś o targach?”
Podszedł jeszcze bliżej. Julia przygryzła dolną wargę.
„To z pewnością nie jest sprawiedliwe”. Mruknęła.
Ben wyciągnął rękę za Julię i zanim zdała sobie sprawę, co robi, nagle została do niego przyciśnięta, a jego ramiona były owinięte wokół jej talii, jego usta na jej. Cofnął ją dalej w głąb wyspy, a se podskoczyła z powrotem, a Ben stanął między jej nogami. Jego język przycisnął się do bariery, którą prezentowały jej usta, a ona nie mogła oprzeć się ciepłu, które rozprzestrzeniało się ze środka jej ciała i jęknęła w jego usta. Ręce Bena wsunęły się pod jej podkoszulek i przebiegły wzdłuż jej kręgosłupa. Cudownie łaskotało, a ona zachichotała, przypadkowo przyciskając klatkę piersiową do jego. Jego palce pogładziły się wyżej i po chwili zdał sobie sprawę, że przed nim nie ma stanika na nimfie przypominającego piękność.
Jego usta odsunęły się na tyle długo, że mógł spojrzeć w dół na wyprostowane sutki wystające z cienkiego materiału. Julia nie zauważyła. Znowu jęknęła i wyciągnęła szyję dalej, próbując dosięgnąć jego ust. Ben uśmiechnął się wbrew sobie i zobowiązał się, całując ją namiętnie, Jego ręce wznowiły podróż i wsunął palce pod jej twardy tyłek. Podniósł ją z wyspy, a ona owinęła swoją długą nogę wokół jego bioder. Poczuła coś twardego naciśniętego na jej cipce i spojrzała w dół, by zobaczyć ogromną erekcję tkwiącą między jej nogami. To sprawiło, że jęknęła mocniej i poczuła głębokie mrowienie. Jej maleńka spódniczka podjechała wyżej.
Ben przerwał pocałunek na tyle długo, by rzucić jej pytające spojrzenie.
"Na górę." Jęknęła. Wniósł ją po wielkich schodach i uśmiechnął się, widząc, jaka jest lekka. Wiedział, że jest tancerką, a kiedy zobaczył drzwi z małą postacią baletnicy, pchnął je. Naprzeciwko drzwi stało łóżko typu queen-size. Zaniósł ją do niego i popchnął na dół. Zachichotała i uśmiechnęła się do niego, gdy zdjął koszulę, odsłaniając określone mięśnie brzucha. Usiadł okrakiem na jej biodrach i pochylił się, badając jej usta językiem. Biodra Julii zaczęły się wić, unosząc na spotkanie, ale Ben położył rękę na jej brzuchu i przytrzymał ją. Wypuściła sfrustrowany jęk, a Ben lekko przygryzł jej wargę. Jęknęła, a Ben złożył serię pocałunków tuż wokół jej ust, po czym skupił się na jej szyi, gdzie gryzł i lizał, a każdy perfekcyjnie wykonany kąsek gwarantował pisk lub westchnienie Julii. Palce Bena podciągnęły brzeg jej koszuli i jednym płynnym ruchem bluzka została zdjęta. Ben jęknął na idealnie płaski i gładki brzuch, który sięgał do kuli jak cycki, z dwoma różowymi sutkami stojącymi twardo. Ben położył się na niej i zaczął całować obszar wokół sutków. Julia pchnęła się w górę, próbując zmusić swoje piękne cycki do jego ust, a Ben po prostu pchnął ją ponownie. W końcu pozwolił, by jego język przesunął się po sutkach, a Julia sapnęła z przyjemności. Ssał wykwintne kopce, zanim pocałował drogę do jej pępka. Teraz Julia jęczała dość głośno, a Ben fizycznie ją przytrzymywał. Pogładził wnętrze jej jędrnych ud, za każdym razem sięgając wyżej, ale nigdy nie dotykając jej pulsującej cipki, pozwala swoim palcom przemieścić się zaledwie o cal lub coś koło tego, po czym się odsuwa. W końcu, po kilku minutach okropnego dokuczania, Ben rozpiął jej spódnicę i był zdumiony brakiem majtek.
„Cóż, lubisz łamać zasady, prawda?”
Julia pisnęła w odpowiedzi, a Ben zachichotał, ciesząc się z efektu, jaki na nią wywarł. Jego kutas był twardy i mógł poczuć, jak buduje się sperma, ale był zdyscyplinowany i zadowalał się zabawą z małą dziewicą, która wierciła się pod nim. Rozpiął spódnicę dalej i zauważył, że jej mokra cipka była pokryta jasną plamą blond loków. Zniżył twarz do jej pulsującej cipki i poczuł słodki zapach jej podniecenia. Ściągnął spódnicę do samego końca i rzucił ją gdzieś za nią. Nie mógł się oprzeć jednemu małemu pocałunkowi, więc przyłożył usta do jej łechtaczki, a jej ciało zadrżało. Jeśli tak zareagowała na małą dziecinną zabawę, Ben zastanawiał się, co się stanie, gdy osiągnie szczyt. Rozpiął też swoje dżinsy i ściągnął bokserki. Siedmiocalowy kutas wyskoczył, a Julia wybałuszyła oczy, nigdy wcześniej nie widziała kutasa. Pocałował jej pępek, po czym wstał i podszedł do wezgłowia łóżka. Delikatnie podniósł jej głowę z łóżka, a jej kremowy tyłek został ujawniony, gdy opadła na brzuch i kropla precum wyciekła z jego twardego kutasa. Klęczał na łóżku, oparty plecami o ścianę, jej zarumieniona twarz kilka cali od jego męskości.
Spojrzała na niego i uderzył go niewinny wyraz jej oczu.
"Czy mogę-?"
Skinął głową i odgarnął włosy z jej twarzy. Podparła się na łokciach i niepewnie wyciągnęła rękę. Pogładziła spód, a Ben jęknął. Uśmiechnęła się do niego, a on odsunął luźny kosmyk z jej twarzy.
Zauważyła perłowy płyn kapiący z końcówki. Opuściła usta do czubka i bez pytania oblizała głowę. Oblizała swoje pełne usta.
„Mmmm”.
Owinęła swoje ciepłe usta wokół kutasa i pozwoliła, by jej język wszedł w kółko wokół niego. Jego dłoń zacisnęła się w pięść wokół jej włosów, nie raniąc jej, ale czuła w nim intensywność. Rozluźniła gardło i jednym ruchem połknęła całego kutasa do ust.

Ben spojrzał w dół na widok przed nim. Miał wiele dziewczyn. Dużo dziewczyn. Ale żaden nie był taki jak Julia. Była taka… Ben nie był przyzwyczajony do takich uczuć do dziewczyny. Ale z rękami trzymającymi jej kasztanowe włosy i grubym kutasem w jej zmysłowych ustach, wiedział, że nie będzie kumplem do pieprzenia. Był zakochany. Jej usta zaczęły poruszać się w górę iw dół nad jego kutasem, a ona owinęła małą dłoń wokół jego podstawy. Zsynchronizowała rękę i usta, pozwalając, by dłoń stała się przedłużeniem jej gorących ust. Kołysała się w górę iw dół, a jej palce gładziły spód jego penisa. Poczuł, jak sperma wypełnia jego jaja, i jakby czytała mu w myślach, Julia odsunęła usta i odwróciła się, Ben pozwolił jej opaść i opadły w wachlarz, otaczając jej twarz. Tam. Teraz Julia leżała na plecach, jej cycki wciąż podskakiwały. Wsunęła się głębiej pod jego kutasa i owijając obie ręce wokół jego kutasa, zaczęła robić mu ręczną robotę jego życia, jednocześnie ssąc jego gorące kulki do ust. Ben jęknął ponownie, a Julia znów się odwróciła, tym razem pozwalając swoim dłoniom chwycić jego jądra, a ona pozwoliła ustom przejąć kutasa. Kołysała się w górę iw dół, zaczynając powoli, wpuszczając kilka cali, ale gdy przyspieszyła, wzięła coraz więcej kutasa do swoich gorących ust i wkrótce brała całego kutasa do ust, ciągnąc prawie wszystko wyjście, pozwalając jej językowi szybko łaskotać spód jego kutasa, a Ben poczuł, że zbliża się do szczytowania. Wkrótce jego dłonie ponownie wplątały się w jej jedwabiste włosy i kontrolował jej usta, wpychając się do jej ust, a Julia wykonała swoją część, nie krztusząc się i pozwalając jej językowi dziko trzepotać, a potem jego głowa odwróciła się w ekstazie, i Cumming w jej ustach. Julia dalej lizała jego kutasa, nawet gdy sperma wypełniała jej usta. Wreszcie skończył i Julia usiadła, patrząc na niego. Otworzyła swoje idealne usta i wypłynęła trochę spermy. Nie odrywała oczu od jego, przełykając i oblizując usta. Poczuł, że jego kutas znów zaczyna puchnąć, niemożliwie. Była tak cholernie gorąca, że ​​nic na to nie mógł poradzić. Wziął maleńką piękność w ramiona, a ona się uśmiechnęła.
– Teraz moja kolej, prawda?
W odpowiedzi Ben przygryzł mocno dolną wargę i efekt był natychmiastowy. Jęknęła, a Ben uniósł ją na swoje kolana. Pozwolił ustom badać jej cycki, a jego dłoń zacisnęła się na jej wzgórku. Wsunęła cipkę w jego dłoń, a jego środkowy palec masuje jej łechtaczkę, jej paznokcie wbijają się w jego plecy, gdy powstrzymywała krzyk.
Ben uśmiechnął się, gdy poczuł, jak jego erekcja się podnosi, i pchnął ją z powrotem na łóżko. Opuścił usta do jej cipki i pozwolił, by jego język zbadał jej wejście. Udało mu się wcisnąć kilka cali, kiedy uderzył w miękką, gąbczastą barierę. Ben już miał ją przecisnąć, ale usłyszał westchnienie Julii i zdał sobie sprawę, co to było. Była dziewicą. Ten niesamowity lodzik od dziewicy? To tylko sprawiło, że Ben pragnął jej bardziej. Była jego, cała jego i jeśli o niego chodziło, oznaczało to wieczność. Wsunął się na nią. Oboje byli śliscy od potu, a całe ciało Julii drżało. Trzymał się nad nią.
"Ufasz mi?"
Julia dyszała, po czym zawahała się. Usta Bena były na jej, a jego ręce chwyciły jej talię, gdy wbił biodra w jej biodra, kiedy się odsunął, Julia sapnęła.
"TAk!"
– Więc mi ufasz? Szepnął, wciąż przyciskając do niej biodra, obrysowując językiem jej usta.
"Ufam ci!" Jęknęła.
Uszczypnął jej sutki i przycisnął miednicę do miejsca, w którym wiedział, że jest ukryta jej łechtaczka. Im była gorętsza, tym łatwiej byłoby jej to zrobić. Ben pod kątem swojego teraz wyprostowanego kutasa przy jej wejściu, ledwo pasował. Julia przygryzała dolną wargę, była przerażona. Spojrzał na nią, żałując, że nie może napić się jej idealnej twarzy.
– Myślisz, że jesteś gotowy?
Nic nie powiedziała, a Ben ujął po jednej jej ręce w swoje. Trzymał je razem nad jej głową i wydawało się, że lubi być przytrzymywana, ponieważ chociaż nadal wyglądała na przestraszoną, wiła się pod nim. Znowu pocałował każdy sutek, zanim położył się na niej, iw tej samej chwili, gdy wbił się w jej aksamitną cipkę, całuje ją głęboko, połykając jej krzyk. Nie dał jej czasu, by poczuła pełny ból, zamiast tego zaczął się wysuwać i pchać z powrotem, idąc powoli, ale pogłębiając pocałunek. Zadziałało; jego usta odciągnęły ją od jego kutasa. Wkrótce ból Julii zniknął i został zastąpiony przez zaskakującą pełnię, której nigdy wcześniej nie czuła. Jego pchnięcia przyspieszyły i puścił jej ręce, by przytrzymać jej szarpiące biodra. To był jej pierwszy raz; zasłużyła na pieprzenie swojego życia. Nigdy nie odrywał ust od jej ust, a jej dłonie owijały się wokół jego szerokich ramion, od czasu do czasu przeczesując jego włosy. Jego pchnięcia nabrały szybkości, wpychał się do samego końca, ocierał się o jej łechtaczkę, a następnie wyciągał, od czasu do czasu używając palca do pocierania jej łechtaczki, i wkrótce Julia poczuła, jak głowa Bena puchnie w jej gorącej cipce, a ona zastanawiał się, jak coś tak ogromnego mogło się w niej zmieścić. Ben zastanawiał się nad tym samym, jej cipka była tak ciasna i wkrótce wystrzelił swój palący ładunek w jej płynną cipkę i to było niesamowite. Gdy jego kutas urósł, gdy krew wypełniła jego pachwinę w jej pulsującej cipce, jęki Julii zamieniły się we wrzaski i wkrótce Ben musiał jebać językiem jej usta, aby powstrzymać krzyki lub orgazm przed wypełnieniem okolicy. Ben upadł na nią, a Julia uwielbiała czuć na sobie jego ciężar. Oboje byli spoceni nawzajem, a kiedy Ben wyciągnął swojego miękkiego kutasa z jej cipki, sperma wypłynęła z jej rozdziewiczonej cipki. Zgarnęła go jednym palcem i wylizała go do czysta, po czym wepchnęła się w jego klatkę piersiową, żądając jego ust. Całowali się przez chwilę, ale senność wzięła górę. Zaczęło padać i chociaż oboje byli śmiertelnie zmęczeni, zbyt wiele pędziło im w głowach do snu. Kiedy ich oddechy zwolniły, Ben westchnął, sięgnął po bokserki i włożył je z powrotem. Zaczął sięgać po koszulę, kiedy palce Julii lekko wyrwały mu ją z uścisku.
"Gdzie się wybierasz?"
Ben spojrzał na nią zaskoczony. Miała ten seksowny po seksie blask. Jej usta były szczególnie różowe, podobnie jak policzki. Jej oczy trochę opadły, a włosy błyszczały.
"Chcesz żebym został?"
Julia podniosła się, a jej piersi wysunęły się.
Wydęła wargi. – Nie zostawisz małej dziewczynki samej, prawda?
Ben uśmiechnął się do niej.
„Dla mnie nie wyglądasz na małą dziewczynkę. Wyglądasz jak naprawdę seksowna kobieta leżąca naga w łóżku.
Julia wciągnęła koszulkę polo przez głowę i chociaż jej piersi były już zakryte, sutki nadal wystawały z bawełny i wisiały luźno na jej płaskim brzuchu.
„Nie możesz wyjść bez koszuli, prawda?”
Ben usiadł z powrotem i odciągnął ją do tyłu, tak że jej głowa spoczywała na jego kolanach.
„Moi rodzice wyjechali na rocznicę”.
„Moje są na konferencji”.
Ben pogładził ją po policzku, a drugą ręką przesunął się po jej obojczyku.
„Więc mamy dla siebie cały weekend?”
Julia spojrzała na niego.
„Chciałbyś to?”
Nie mógł się powstrzymać od uśmiechu na widok przed nim.
„Cały jesteś mój, prawda?”
Julia przyjrzała mu się tymi dużymi, inteligentnymi oczami.
– Nieważne, co powiem, prawda?
Dłonie Bena opadły na jej talię, a ich uścisk zacieśnił się.
"Nie całkiem. Ponieważ jesteś mój."
Julia zaśmiała się cicho. „Jestem twój, prawda?”
Ben uniósł brew. – Nie sądzisz tak?
„Myślałem, że to, co powiem, nie ma znaczenia”.
Jedna z rąk Bena uderzyła ją w idealny tyłek, ale wszystko to sprawiło, że Julia się skręciła.
„Myślę, że mógłbym lubić być twoim”. Mruknęła.
Ben podciągnął ją z powrotem w ramiona. Oboje siedzieli na poduszkach, a Ben objął ramieniem jej delikatne ramiona. Julia wtuliła się w jego pierś. Ben pochylił się i pocałował czubek jej głowy.
– Julio?
Julia podniosła wzrok.
"Hmm?"
"Jesteś mój."
Julia uśmiechnęła się do jego piersi.
"Wiem."



Dziękuję bardzo za przeczytanie mojej pierwszej historii! Jeśli chcesz jeszcze jeden, zostaw komentarz, a zacznę sekundę!

Podobne artykuły

Odkrywam prawdziwego siebie, część 02

Odkrywam prawdziwego siebie – i podoba mi się to. autorstwa Vanessy Evans Zanim przeczytasz tę część, zdecydowanie sugeruję przeczytanie wcześniejszych części przed przeczytaniem tej. Zapewni ci tło, które sprawi, że ta część będzie o wiele przyjemniejsza. Część 02 Zadzwonił sygnalizator alarmowy i zdałem sobie sprawę, że muszę wstać, iść i wziąć prysznic. Powoli wstałem z łóżka i wstałem na nogi i z radością zdałem sobie sprawę, że czuję się dobrze, poza moją cipką. Spojrzałam w lustro i zobaczyłam, że moje włosy są w nieładzie. Rozłożyłem stopy i wypchnąłem biodra do przodu i zobaczyłem, że moja cipka wygląda dobrze, poza tym, że...

8 Widoki

Likes 0

Dzień nad jeziorem: część 2

Nadszedł sobotni poranek. Jim i Jeannie zdecydowali, że zamiast zabrać ciężarówkę, załadują swoją zmodyfikowaną furgonetkę. Dlaczego nie? Mogli zaoszczędzić na lodzie, przechowując wszystko w lodówce. Plus miał małą kuchenkę/piekarnik, jeśli musieli coś podgrzać. Podłogę pokrywała wyściełana wykładzina, a z tyłu duża rozkładana sofa. To po prostu miało sens? Piknik z dodatkowymi domowymi wygodami. Kiedy ładowali się i wyjeżdżali, Jim zadzwonił do Teda na swój telefon komórkowy, aby poinformować go, że wkrótce go odbiorą. Jeannie wyglądała fantastycznie! Miała na sobie odcięte niebieskie dżinsowe szorty i obcisły biały top bez ramiączek, a na nim cienką różową bluzkę. Jim już miał w głowie pikantne...

770 Widoki

Likes 0

Noc walki_(1)

Byłem wkurzony, że moja walka została odwołana. Suka, z którą miałem walczyć, przybrała na wadze i anulowali to. Mówię poważnie, jak ciężko jest nie zjeść jebanego cheeseburgera, kiedy przygotowujesz się do walki. Tylko dwie walki dzieliły mnie od zdobycia pasa wagi piórkowej, a ta suka opóźni mnie o co najmniej kolejny miesiąc. Zostałem, aby obejrzeć kilku innych wojowników, ale nie wszystkich przed wyjazdem. Dobrze jest oglądać zawody tak często, jak się da, ale byłem zbyt wkurzony, żeby zostać. Byłam sfrustrowana z powodu mojego odwołania, a mój chłopak musiał pracować do późna, więc nie mógł przyjść na moją walkę. Więc teraz mam...

313 Widoki

Likes 0

Vile - Rozdział 1 - The Heap

„Ciepłe rozprowadzenie krwawego nektaru na twojej porcelanowej skórze odmłodzi otchłań ciemności, w której twoja dusza powinna przebywać, ale nie przebywa, bo jeśli pustka ducha jest pozbawiona wszystkiego oprócz gorzkiego chłodu nicości, kłótliwie przeciwstawiającego się własnym pragnieniom, powinna być odrzuceni i napełnieni po brzegi świeżo wyssaną krwią. Tobie zapiszę służebność nie z tytułu moich własnych prawowitych rządów, ale z własnego zapisu wiecznej lojalności wobec tronu z kości słoniowej Białej Iglicy, na której Pan przemawia do ciebie teraz; jesteś bezużyteczny dla tronu, jeśli uschniesz jako pozbawiona łuski własnych żałosnych, uporczywych smutków i pragnień. Nieopisana istota otoczona przeszywającą płytą z kości słoniowej osadzoną w...

149 Widoki

Likes 0

Kup jeden, a drugi dostaniesz za darmo

Michael postanowił zrobić sobie wolne od pracy towarzyskiej, ponieważ noc na mieście była właśnie tym, czego potrzebował, aby naładować baterie po naprawdę intensywnym tygodniu. Pier 22 był starym magazynem przebudowanym na niedawno otwarty klub nocny, który znajdował się nad brzegiem kanału promowego w Manchesterze. Było blisko centrum miasta, ale na tyle daleko, aby nie zakłócać spokoju żadnej z pobliskich dzielnic. Szczycący się restauracją na dachu z widokiem na wrzosowiska Lancashire/Yorkshire, kasynem z salonem koktajlowym i jedną z największych sal tanecznych w Wielkiej Brytanii, Pier 22 oferuje klientom szeroki wybór lokali, w tym halę sportową i siłownię. Michael przybył około 20:30. Było...

1.8K Widoki

Likes 0

Popołudniowa rozkosz_(4)

W pierwszą sobotę miesiąca Amy spędzała wieczór z „dziewczynami”. Była matką dwójki dzieci, po czterdziestce, z krótkimi ciemnymi włosami. Ostatnio trochę schudła, co sprawiło, że wyglądała i czuła się bardziej pewna siebie i seksowna. Wszyscy jej przyjaciele byli w podobnym wieku i mieli podobne pochodzenie, wszyscy byli żonaci i mieli dzieci w wieku od 6 lat do synów Amy - 20 i 22. W tę szczególną sobotnią noc jej mąż, Alan, siedział przed telewizorem z puszkami piwa gotowymi do oglądania meczu piłki nożnej, podczas gdy Amy ubierała się na wieczór. Dokładnie o 7.30 zadzwonił dzwonek do drzwi i Amy zbiegła po...

527 Widoki

Likes 0

Spotkanie – część I

Wiatr rozwiewał kręcone, rude włosy Kim, gdy stała na parkingu z niepokojem czekając na przyjazd autobusu. Autobus, na który czekała od 15 miesięcy. Autobus, który przywiózł jej męża z drugiego końca świata w jej ramiona. Nie mogła być bardziej zdenerwowana. Jej emocje były co najmniej katastrofą pociągu. Mogła się nie ruszać. Jej głowa odczuwała tępy ból tuż przy oczach, starała się ze wszystkich sił nie płakać. Co najgorsze, i można było się tego spodziewać, bolała ją cipka. Jej małe czarne stringi nasiąkły jej słodkimi sokami w oczekiwaniu na męża. Źle się czuła, czując się tak, jak się czuła, ale kto by...

328 Widoki

Likes 0

Opieka nad dzieckiem z Tarą cz.2

Tak więc stałam tutaj w pokoju mojej najlepszej przyjaciółki, mój półtwardy kutas wciąż w jej dłoni, kawałek mojej spermy wciąż na jej ustach i języku. Poczułem się tak, jakby moja siła życiowa zamieniła się w wytrysk i została wyssana z mojego fiuta naraz. A jednak chciałem więcej. Właśnie zrobiła mi najbardziej niesamowitą laskę w moim życiu, a teraz chciałem się odwdzięczyć. Położyła się na łóżku, wysuwając się z majtek, które były już przesiąknięte oczekiwaniem, dając mi pierwszy pełny widok na jej nagą. Jej piersi były małe i sterczące, a sutki miały nieco ciemniejszy odcień niż skóra wokół nich. Miała też najbardziej...

1.6K Widoki

Likes 0

Finansowa dominacja Stevena Millera

Rozdział 1: Odszkodowania Dla większości białych, ich odruchową, warunkową reakcją na samo wspomnienie słowa zadośćuczynienie jest krzyk: „Moja rodzina nigdy nie miała żadnych niewolników. Nie płacę żadnych odszkodowań! Wy, czarni, musicie to po prostu przezwyciężyć, niewolnictwo było przeszłością, odpuśćcie to na litość boską. Dla Wernera Stevena Millera, Stevena w większości, jego poglądy były całkowicie odmienne. Steven miał głęboko zakorzenione, nieodparte pragnienie zapłaty za grzechy swojego hipotetycznego ojca; pragnął być paskudnym zwierzakiem sadystycznej Murzynki Bogini, która poddałaby go swoim erotycznym żądaniom. Biorąc pod uwagę, że jego rodzice przenieśli się do USA ze Szwajcarii, gdy miał 8 lat, a jego przodkowie najprawdopodobniej nie...

1.5K Widoki

Likes 0

Niebiańska Nirwana: Część 1

Jak większość moich innych prac, ta historia skupia się bardziej na dramacie i historii niż na seksie (ale jest seks, nie martw się). Aby uzyskać najlepsze wrażenia z czytania, przed kontynuowaniem sugeruję, abyś był na haju. Rozdział 1 Młoda kobieta po raz kolejny wsunęła palce w soczyste, spuchnięte wargi swojej szparki, przygryzając poduszkę, by stłumić jęki rozkoszy. Leżała w łóżku, słońce zbliżało się do wschodniego horyzontu, gdy na jej budziku mijały minuty. Była wczesna godzina, wcześniej niż obudzili się jej rodzice, ale tak jej się podobało. Dziewczyna lubiła sprawiać sobie przyjemność każdego ranka, ponownie po powrocie do domu i po raz...

1.9K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.