Seksowny temat, część 3

984Report
Seksowny temat, część 3

Któregoś popołudnia wróciłam do domu ze szkoły i zastałam mamę skaczącą, jakby właśnie wygrała na loterii.
„Co się z tobą dzieje, mamo?” Powiedziałem, rzucając torbę obok kanapy. Praktycznie wciągnęła mnie za ramię do kuchni i w dramatyczny sposób machnęła ręką w stronę wazonu z dwunastoma czerwonymi różami stojącego na blacie.
– Świetnie – powiedziałem, starając się nie dać jej do zrozumienia, jak bardzo mnie to nie obchodzi. „Kto jest twoim tajemniczym wielbicielem?” Mama praktycznie klasnęła w dłonie z radości jak dziecko.
„Masz” – powiedziała, podając mi kartkę – „przeczytaj”. Wziąłem go od niej, spojrzałem na niego i przeczytałem: „Pozwól mi zabrać na randkę tak piękną kobietę jak ty, a obiecuję, że nie pożałujesz. Mam Ci wiele do zaoferowania, abyś był szczęśliwy. Stevena Burkle’a.”
Przeczytałem kartę jeszcze raz i przeczytałem ją po raz trzeci. To niemożliwe. Pan Burkle zabierał mamę na randkę? Co to, kurwa, znaczyło? Oddając jej kartę, udało mi się przywołać na twarz fałszywy uśmiech szczęścia.
"Wiesz co to oznacza?" zapytała. Potrząsnąłem głową. „Steven poprosi mnie, żebym za niego wyszła!” I tak moja szczęka nie mogłaby opaść niżej. „Ale zawsze mówiłeś, że w szkole średniej był maniakiem i nigdy nie poświęciłeś mu czasu…” Zająknąłem się.
Zaśmiała się. „Facet uwielbiał mnie w szkole średniej i oczywiście nadal mnie uwielbia. Poza tym te dziesięć lat nieźle go ukształtowało. Jest przystojny i ma własną firmę. Pieniądze, dobry wygląd i założę się, że będzie dobry w łóżku.
"Mamo, proszę!" - powiedziałam, starając się brzmieć na bardziej zirytowaną myślą, że powie mi, jak bardzo chce go teraz przelecieć. Naprawdę, kipiałam ze złości. Ten drań myślał, że może przelecieć mnie i moją matkę? Po prostu bym się nad tym zastanowił.
„Och, Trish, daj spokój” – roześmiała się. „Zawsze mówiłeś, że jest dla ciebie bardzo podobny do Patricka Swayze”. Obnażyłem zęby w uśmiechu przypominającym uśmiech. "Szczęściarz."
„Trish, zadzwonię do Stevena i umówię się na randkę. Chcę, żebyś pomogła mi wybrać sukienkę, którą muszę założyć.
– Dlaczego po prostu nie kupisz nowego? Zasugerowałem. Uśmiechnęła się i skinęła mi głową. – To świetny pomysł, Trish. Będę. Przy okazji mogę wybrać seksowną bieliznę!” – zaśmiała się ponownie i poszła do kuchni, żeby zadzwonić do pana Burkle’a.
Zacisnęłam zęby, idąc na górę do swojego pokoju i przebrałam się z szkolnego mundurka w parę elastycznych spodenek, podkoszulek i tenisówki.
„Mamo, idę pobiegać. Wrócę wkrótce!" Krzyknąłem i wybiegłem przez frontowe drzwi, zanim zdążyła odpowiedzieć. Pobiegłem ulicą do domu pana Burkle’a i wyjrzałem przez okno salonu. Rozmawiał przez telefon i śmiał się z osobą po drugiej stronie. Biegłem dalej przez resztę przecznicy, zanim wróciłem do jego domu. Zauważyłem panią Weatherly, starszą panią z nadwagą, która mieszkała obok, podlewającą kwiaty. Widziałem, jak podniosła wzrok, uśmiechnęła się i pomachała do mnie. Pomachałem w odpowiedzi, podszedłem do drzwi wejściowych i zapukałem.
Pan Burkle natychmiast je otworzył. „Triss! Co Ty tutaj robisz?" Syknął pod nosem, spoglądając na panią Weatherly, która nam się przyglądała. „Musimy porozmawiać… teraz!” syknąłem z powrotem. Przywołał na twarz przyjazny uśmiech i serdecznie mnie przywitał. Wyraz jego oczu był zupełnie inny.
„Trish!” Powiedział na tyle głośno, aby pani Weatherly usłyszała. "Co za miła niespodzianka. Czy masz ochotę wpaść na szklankę lodowatej lemoniady, którą przygotowałem? Musisz być spragniony po całym tym bieganiu.
Od razu się uśmiechnąłem. "Z przyjemnością!" Odsunął się, żeby mnie wpuścić, i widziałam, jak machał przyjaźnie do pani Weatherly. Kiedy zamykał drzwi, jego ramię było napięte od tłumionego gniewu. Odwrócił się, chwycił mnie i przygwoździł do ściany swoim ciałem.
"Co ty tu do diabła robisz? Jesteś prawie ubrany. Czy chcesz mnie aresztować?” warknął na mnie. „Puść mnie, albo będę krzyczeć i dopilnuję, żebyś to zrobił. Jestem pewien, że urocza pani Weatherly z chęcią by to zgłosiła.
Puścił mnie i cofnął się. Wszedł do kuchni, otworzył lodówkę i wyjął dzbanek lemoniady. Po nalaniu do szklanki i podaniu mi jej, usiadł przy stole. Wypiłem kilka łyków i odstawiłem szklankę.
„O czym dokładnie mamy porozmawiać?” – zapytał, opierając łokieć na oparciu krzesła i unosząc brwi. Wpatrując się w niego, wziąłem szklankę z lemoniadą i rzuciłem mu ją w twarz. – Cholernie dobrze wiesz, o czym musimy porozmawiać!
Warknął, gdy rzucił się na mnie, przewracając krzesło. Chwycił mnie za nadgarstki, pochylił nad kontuarem i boleśnie przycisnął je do kafelków.
„Myślisz, że możesz mnie pieprzyć i pieprzyć moją matkę!”
Patrzył na mnie, jego oczy błyszczały wściekłością, a lemoniada kapała mu z twarzy. Jego oczy złagodniały, gdy dostrzegł mój zraniony gniew. Całowanie mnie jego gorącymi ustami sprawiło, że moja cipka mrowiła, a sutki stwardniały. Otworzyłam usta pod jego, a jego zręczny, gruby język wśliznął się do środka i splątał się z moim. Mogłam tylko jęczeć, gdy wsunęłam swój język w jego. Jego usta zasysały mój język, a jego język napierał na mój. Podnosząc głowę, szepnął: – Powinienem był ci powiedzieć pierwszy.
Przesunął ustami wzdłuż mojej szyi, w dół obojczyka. jęknąłem. Puścił jedną z moich dłoni, żeby móc wsunąć ją pod luźne spodenki. Znalazł moją łechtaczkę i pocierał ją tam i z powrotem palcem wskazującym. Jęknęłam, gdy moje biodra zetknęły się z jego dłońmi. Moja cipka już bolała z powodu wszystkich dziesięciu cali grubego kutasa.
Wydawał się wiedzieć i wsunął jeden palec w moją cipkę, a potem drugi. Zaczął mnie pieprzyć palcami, bardzo powoli, potem coraz mocniej, aż moja cipka wytrysnęła na całą jego dłoń. jęknąłem.
„Pieprz mnie” – błagałem. „Pierdol mnie tutaj…” Nie musiałem pytać dwa razy. Miał spodnie do kostek i sterczał z niego gorący, pulsujący kutas. Unosząc moje biodra na blat i ściągając spodenki, przesuwał palcem w górę i w dół po mojej cipce, przez co jęczałam i wiłam się.
"Proszę! Pieprz mnie…!” Prawie krzyknąłem. Uśmiechnął się i wziął swojego grubego kutasa w dłoń. Wepchnięcie główki jego kutasa sprawiło, że moja cipka zacisnęła się wokół niej, gdy wepchnął ją do środka na całą długość. Cofnął się o cal, po czym bardzo powoli zanurzył się z powrotem w moją bolącą dziurę.
Jęknęłam chcąc więcej. Zamiast mnie pieprzyć, otworzył moje wargi sromowe i masował moją łechtaczkę w tę i z powrotem, coraz mocniej, przez co moja cipka zacisnęła się wokół jego kutasa, a moje biodra oderwały się od blatu. „Och, proszę, nie rób mi tego…” jęknęłam. Nie mogłam już znieść jego dokuczającej przyjemności. Moja cipka aż bolała, żeby ją wyruchać.
"Co? Nie rób tego?” Jego kciuk okrążył moją łechtaczkę, a ja ponownie jęknęłam. – A może nie powinienem tego robić. Wyciągnął ze mnie swojego kutasa, po czym ponownie mnie nim napełnił. "Zrób to! Zrób to! Zrób to!" śpiewałem. Rozchylając moje uda, zaczął wsuwać i wysuwać mojego kutasa mocniej i szybciej.
"Oh! Panie Burkle! Pieprzysz mnie tak dobrze. Tak dobrze! Proszę, nigdy nie przestawaj pieprzyć się z moją cipką! Jęknąłem, gdy pieprzyłem się mocniej.
„Założę się, że nigdy tego nie zrobię!” Wsuwając rękę pod mój tyłek i unosząc ją do góry, wbijał we mnie swojego kutasa mocniej i szybciej.
"Oh! Panie Burkle! Idę się spuścić! Oh! Oh! Pieprz mnie!”
"Tak, to jest to! Spuść się na mnie, kochanie. Spuść się na mojego kutasa! O cholera! Spuszczam się w twoją słodką, ciasną cipkę!” Jego kutas wystrzelił w moją cipkę mnóstwo gorącej spermy, przez co doszłam jeszcze bardziej, gdy poczułam, jak mnie obmacuje. Kiedy wyciągnął swojego wciąż twardego kutasa z mojej pochwy, opuściłam nogi, oparłam się na jednej ręce i zaczęłam masować łechtaczkę.
Obserwował mnie, gdy mocniej pocierałem mały guzek i zacząłem głaskać jego penisa w górę i w dół dłonią. Pomiędzy jękami wydyszałam: „Jeśli tak bardzo lubisz pieprzyć tę słodką, ciasną cipkę…” (jęk) „Dlaczego miałabyś chcieć pieprzyć moją sukę matki?” Podniosłem nogę i rozłożyłem udo na prawej stopie i zacząłem pieprzyć moją cipkę środkowym palcem jego spermą, a moją zwilżającą ją całą.
„Ohhh… nie wiesz, jak cholernie gorąco mnie rozśmieszasz? Widzę, że sprawiam, że jesteś tak cholernie gorący. Uwielbiasz ruchać moją słodką cipkę, panie Burkle!
Podszedł i wepchnął mi swojego kutasa w twarz. Wziąłem go do ust, poruszając się szybko w górę i w dół, w górę i w dół, uderzając w tył mojego gardła. Jego dłoń zacisnęła się na moich włosach. Widziałem, że był bliski dojścia.
„Masz rację, mam. Moje lekcje zmieniły cię w gorącą, małą pierdolniczkę!” Krzyknął, a w moich ustach wybuchła sperma. Połykałam każdą stertę spermy, którą wpuścił, i wydoiłam go, ile tylko mogłam. Jego kutas zaczął wracać do swoich normalnych rozmiarów po całej tej rygorystycznej aktywności, przez którą go poddałem. Westchnął, opierając się o blat.
„Naprawdę potrzebuję teraz szklanki tej lemoniady.” On spojrzał na mnie. "Jak o tobie?" Pokręciłam tylko głową, zaciskając nogi i podchodząc do szortów. Poczułam, jak mnie obserwuje, gdy je zakładałam i siadałam na kanapie. Ten, na którym lubił brać moją wisienkę. Uwielbiałam ruchać się z tym mężczyzną. Byłam zraniona i wściekła jednocześnie. Próbowałam zaprzeczyć przyczynie, dla której czułam się tak, jak się czułam. Każda inna dziwka mogłaby uznać to za nic wielkiego i powiedziałaby: „Zróbmy trójkąt”.
Nie mogłem, bo po pierwsze – nienawidziłem mojej mamy i nie pieprzyłbym się z nią, nawet gdybyś mi zapłacił. Poza tym chciałam pana Burkle'a tylko dla siebie. Spojrzałem na niego. Włożył z powrotem spodnie i popijał lemoniadę, odwrócony do mnie plecami.
– Chyba powinienem już iść. Moja mama chce, żebym pomogła jej wybrać strój na twoją randkę – powiedziałam zjadliwie, a znaczenie było jasne w moim głosie. Kiedy nadal nic nie powiedział, wstałam z kanapy i ruszyłam do drzwi.
– Trish, poczekaj. Chodź, usiądź i pozwól mi z tobą porozmawiać. Moja twarz była odwrócona, więc nie mógł zobaczyć ulgi, jaką poczułam w moich oczach.
Usiedliśmy razem na kanapie, a on objął mnie ramieniem i przyciągnął bliżej. Jego usta złączyły się z moimi w delikatnym pocałunku.
„Trish, zabieram twoją matkę na randkę, bo chcę się z nią ożenić. A teraz mnie wysłuchaj – powiedział, podnosząc rękę, kiedy zaczęłam się krzywić. – Nie z powodów, o których myślisz.
– W takim razie po co to jest? Przesunął dłonią wzdłuż mojego obojczyka w dół po boku i chwycił moją lewą pierś. Pocierał kciukiem sutek tam i z powrotem, aż do jego szczytu.
„Pamiętasz tę noc, kiedy wkradłaś się do mojego domu i nauczyłam cię, jak zadowolić mężczyznę? Pamiętasz, jak wsuwałem i wysuwałem kutasa z twojej dupy i jak bardzo ci się to podobało? Westchnąłem. Jego słowa sprawiły, że poczułam mrowienie w cipce.
– Tak, ale co to ma wspólnego z poślubieniem mojej matki? Próbowałem sobie przypomnieć, żeby pozostać na właściwej drodze. „Cóż, gdybym był twoim ojczymem, mógłbym cię pieprzyć, kiedy tylko chciałem i gdziekolwiek chciałem. Nie musielibyśmy się martwić takimi starymi sukami jak pani Weatherly. Pocałował bok mojej szyi. – Nie spodobałaby ci się ta Trish, kochanie? Wsunął rękę w moje spodenki, wsunął palce w moją cipkę i pocierał kciukiem tam i z powrotem mój guzek.
jęknąłem. – Tak, bardzo tego chcę – wydyszałam. Jego środkowy palec, mokry od moich soków i jego spermy, wciąż znajdującej się w mojej cipce, wsunął się w moją dupę. Jęknęłam, gdy zaczął go pieprzyć. „Idź dziś wieczorem do domu i naprawdę się nad tym zastanów” – szepnął.
Nie trzeba było o tym myśleć. Już niedługo miałam ruchać się z moim nowym ojczymem i nie mogłam się, kurwa, doczekać!

Podobne artykuły

120 dni sodomy - 30 - część 1, DZIEŃ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY

DZIEŃ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY Istnieje przysłowie – a jakie to wspaniałe przysłowia – jest takie, powiadam, które utrzymuje, że apetyt przywraca się poprzez jedzenie. To przysłowie, choć prostackie, ba, wulgarne, ma jednak bardzo szerokie znaczenie: mianowicie, że przez dokonywanie okropności zaostrza się chęć popełnienia kolejnych, i że im więcej się ich popełnia, tym więcej się ich pragnie. No cóż, dokładnie tak było z naszymi nienasyconymi libertynami. Przez niewybaczalną surowość, przez obrzydliwą wyrafinowaną rozpustę, jak wiemy, potępili swoje żony, aby po wyjściu z wychodka oddawały im najohydniejsze i najbardziej nieczyste usługi. Nie zadowoliło ich to i 29 listopada ogłosili nową (która wydawała się...

1K Widoki

Likes 0

Kemping_(0)

Wyjątkowo jak na brytyjskie lato był to piękny, ciepły dzień, pogodny, jasny, z dniem wymiany dla nowo przybyłych i tych wyjeżdżających, którzy nie byli zbyt zajęci wokół basenów i barów. Na kempingu znajdowały się pięknie utrzymane trawniki, a samochody musiały parkować na betonowym parkingu, aby trawa była zdrowa i niezniszczona. Dzięki temu grunt był dobry do drenażu i wygodny dla nawet najbardziej prymitywnych namiotów. Zostałeś poproszony o wyjazd na biwak z inną parą, która była twoimi partnerami, co oznaczało, że miałeś własny namiot bijou w odległości około 30 stóp od swoich towarzyszy, co zapewniało minimalny poziom prywatności. Codzienny reżim obejmował śniadanie...

1.3K Widoki

Likes 0

Mandi Część 3

To była sobota. W końcu mogłem zobaczyć Mandi i jej wspaniałe ciało, ach te cycki. Zagryzłem wargę, myśląc o niej. O cholera, w co ja miałam się ubrać? Podskoczyłam i zajrzałam do szafy, nic oprócz T-shirtów i dżinsów. Nic z tego nie pasowało na randkę. Wymknęłam się z pokoju i udałam się do pokoju mamy. Na szczęście już jej nie było. Powoli otworzyłem jej szafę i to była pierwsza rzecz, jaką zobaczyłem. Wisiała w jej szafie mniej więcej trzy czwarte drogi na lewo. Była to oszałamiająca różowa koronkowa sukienka z brązowym paskiem. Miał niski krój i wąskie rękawki. Nie wiedziałem, jak...

1.4K Widoki

Likes 0

Twinfinity: Onyksowe kruki (10)

Rozdział 9 Dogrywka ∞ Cisza, jak unoszące się pióra po bitwie na poduszki, spłynęła po polanie. Wyraz gniewu i determinacji w oczach dziewczyny zmienił się w wyraz uświadomienia sobie, a potem w zmartwienie. Rzeczywistość nadeszła, rzeczywistość tego, co zrobiła, rzeczywistość jej utraconej niewinnej przeszłości i rzeczywistość, że odebrała życie komuś innemu, zdawała się owinąć jej wokół szyi. Rzeczywistość Deckera też się zmieniła. Jego rzeczywistość, aż do tego momentu, była taka, że ​​miał być bohaterem. Wiele mu powiedziały sny, ale jego postrzeganie tego, jakim bohaterem miał być, było inne niż to, czym się okazał. Wierzył, że skończy dzierżąc miecz i walcząc z...

1.8K Widoki

Likes 0

Poszukiwania nudystów cz.1

Niedawno odkryłem nudyzm podczas surfowania w Internecie, zawsze wiedziałem, że istnieje, ale myślałem, że to głównie europejska plaża, ale zdałem sobie sprawę, że w USA są miejsca dla nudystów Zdecydowałem się sprawdzić online, czy są jakieś w pobliżu. Byłem zszokowany odkryć, że trzy plaże dla nudystów znajdowały się w odległości dwóch godzin ode mnie. Najbliższy był oddalony o około 45 minut i znajdował się na terenie stanowym i podobno był patrolowany przez strażników parku. Następny o 2 godziny drogi znajdował się na starym zbiorniku należącym do firmy energetycznej, ale także patrolowanym przez policję. Trzeci tylko około 10 minut dalej niż ostatni...

2.5K Widoki

Likes 0

House Girl X- Mongolia

O 9 rano czasu lokalnego Rick Cheney i ja byliśmy już w powietrzu, lecąc na północ z Negombo na Sri Lance do Ordos w Mongolii Wewnętrznej w Chinach. Nasz samolot był cięższy o dwóch pasażerów, alabastrową angielską brunetkę ze zniszczoną przeszłością i ognistą Irlandkę z płomiennorudymi włosami i pasją do dopasowywania się. Po osiągnięciu wysokości mój prototypowy samolot dostosował swoją aerodynamikę do ultrasmukłej konfiguracji pod kątem prędkości. Bezpośrednia trasa do naszego celu zajęłaby tylko kilka godzin lotu, ale nie mogliśmy ryzykować wykrycia, lecąc na północny wschód nad Zatoką Bengalską, a następnie przez najbardziej zaludnione regiony Chin. Zamiast tego polecieliśmy dokładnie na...

1.7K Widoki

Likes 0

Tajemnica odbioru, część 2_(0)

Tajemnica odbioru, część 2 Cindy była zwykłym pickupem, który stał się dla Johna gorącym przystankiem na jedną noc, ale po jej odejściu w jego życiu pojawiła się prawdziwa pustka. Potem zobaczył ją ponownie na paradzie i dowiedział się, że jest 17-letnią córką komendanta policji i uczucie pustki zostało zastąpione strachem. Wtedy niespodziewanie pojawiła się u niego i powiedziała mu, że wróci za kilka miesięcy, kiedy skończy 18 lat. John nie mógł wyrzucić jej z pamięci i faktycznie przejechał obok liceum kilka razy, aby zobaczyć, czy może przypadkiem ją zobaczyć. Przez kilka dni nie myślał o niej przynajmniej przez chwilę. Mniej więcej...

3.1K Widoki

Likes 0

Miłość TKD

W tym czasie byłem 13-letnim chłopcem i miałem wielką ochotę na seks. Byłem wysoki i trochę w rozmiarze „grubokościstym”, ale nie miałem nadwagi. Miałem 5'7'' i ważyłem 170 funtów. W tym czasie miałem wiele przyjaciółek; kilka z nich było długoterminowych, ale większość to dziewczyny ze szkoły, które były znane jako dziwki. Miałem ładnego, siedmiocalowego kutasa. Kiedy miałem 13 lat, brałem udział w wielu bójkach i prawie zawsze wychodziłem z nich bez szwanku, zostawiając drugiego pobitego. Bardzo lubiłem sztuki walki i postanowiłem spróbować swoich sił w tae-kwon-do. Porozmawiaj o idealnej rzeczy dla mnie do zrobienia! Pozwoliło mi to skuteczniej ukierunkować złość. Kiedy...

1.7K Widoki

Likes 0

Nieoczekiwane oparzenie słoneczne

Dorastając, zawsze lubiłam życie. Mój tata ożenił się ponownie po tym, jak moja mama uciekła z innym facetem, gdy byłam dzieckiem, a ja miałam bardzo seksowną przyrodnią siostrę, z którą chodziłam z niesamowicie gorącą macochą. Pamiętam, że za każdym razem, gdy organizowaliśmy imprezę przy basenie, wszyscy moi przyjaciele przychodzili, żeby zobaczyć ją w bikini, a kiedy moja przyrodnia siostra skończyła 18 lat, byłabym dzieckiem, z którym chłopcy się zaprzyjaźnili, żeby mieć szansę zbliżyć się do niej. Nie mogłem im powiedzieć, że widok jej w bikini nie był dla mnie wielkim problemem, jej wygląd i podejście do nagości przypominało skandynawskie przyzwoitość i...

1.2K Widoki

Likes 0

Roxy Bottom nr. 1

Roxy Bottom i Chance Infinity Roxy Bottom westchnęła ciężko, rzucając swoje zmęczone ciało na twarde łóżko typu queen-size. Właśnie skończyła brać zasłużony prysznic po przeprowadzce do nowego mieszkania. Cały proces trwał dwa dni ciężkiej pracy, ale w końcu się zaaklimatyzowała. Chłodna kołdra na łóżku kontrastowała z ciepłym, puszystym ręcznikiem owiniętym wokół jej ciała, a stymulujące uczucie sprawiło, że jeszcze bardziej wtuliła się w łóżko. Była w tym momencie taka spokojna i szczęśliwa. Słońce już dawno zaszło, a jej brzuch był pełen pizzy i piwa. Jej przyjaciele poszli do domu na noc, a ona została zupełnie sama. Była bardzo szczęśliwa, że ​​wyprowadziła...

1.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.